Bogdan Barton radzi

maruszeczko 80

Co do praktycznych porad ( nie koniecznie podczas wędkowania, ale przed wędkowaniem) polecam strony o pogodzie:
1. 48 lub 72 godzinna ze strony UW (uniwerku warszawskiego) - dokładność co do wystepowania zjawisk +- 30 minut (lepszej nie widziałem nigdy i nigdzie)
adres [link widoczny dla zalogowanych]
2. Przepływy w rzekach online na poszczególnych wodowskazach dla łowców rzecznych.
adres: [link widoczny dla zalogowanych]
3. I taka dla poprawienia sobie humoru - pogoda 14 dniowa jak dla mnie wróżenie z fusów Smile

adres: [link widoczny dla zalogowanych]

Myślę, że meteo.pl zaskoczy naszego B.Bartona - nie sądzę, żeby znał tą stronę a jest naprawdę precyzyjna i polecam ją gorąco! Jeszcze łatwo się ją otwiera w telefonie.

Pozdrawiam i myślę, że coś pomogłem Smile

zbynek80

Maruszeczko80 ciekawe stronki. Na pewno się przydadzą.
Napisałem do Ciebie na gg jak będziesz miał chwilkę to wejdź, mam pytanko.

maniek73

Strona: [link widoczny dla zalogowanych]
Potwierdzam bardzo dobra. Korzystam z niej prawie rok. Prognoza jest często uaktualniana i sprawdza się. Szczególnie 48h.

tryt

Czy macie może jakieś doświadczenia przy zastosowaniu świeżej słoniny jako przynęty haczykowej?

maruszeczko 80

Oj tryt nic nie wiem na temat słoniny. Ciekawe... Jak dla mnie surowa słonina jest twarda i gumowata wątpię, żeby leszcze sobie z nią poradziły (jeśli chodzi o leszcze - tego nie wiem). Słyszałem, że łowią duże karpie, amury i klenie na krojoną mielonkę, ale jest to dla mnie temat obcy i nie będę sie mądrzył. tak poza tematem. Tryt a jak tam regulamin na zawody? Kwiecień mamy Smile

Do września 5 miechów Smile

Pozdrawiam!

tryt

Regulamin, a raczej "zasady towarzyskiego współzawodnictwa", wypociłem już dawno i dałem Bodziowi do akceptacji Very Happy

. Wczoraj był na morzu, jak wróci to go zaatakuję i ewentualnie wrzucę tekst na forum

jaras737373

Witam.Jeśli chodzi o słoninkę,to używam jej tylko w zimie na lodzie.Płoć pięknie słoninkę gryzie.Oczywiście stosuję tylko surową krojoną w małe kostki.w sezonie letnim nie testowałem.

tryt

Dziękuję Jaras, zima też mi się obiła o uszy. Pozostaje wypróbować wiosną - w końcu to też mięsko. A do przechowywania wygodniejsze

glinkapiotr

to ja może dodam coś jeszcze:

sposób na zmycie zapachów z rąk (zapachu ryb, smrodka, tytoniu, koncentratów itp).

żeby zmyć te nieprzyjemne zapachy za pierwszym razem trzeba nalać sobie porcję mydła w płynie na dłonie, rozprowadzić po całych dłoniach, znaczy się po prostu umyć - ale bez wody.

powinna utworzyć się minimalna piana lub inne bąbelki - trzeba dłonie z tym mydłem zostawić na ok 10 sekund, potem spłukać i voila, smrodu nie ma!

tryt

A ja Piotr znam sposób, co zrobić z dłoniami PRZED wyprawą na ryby, tak, żeby dobrze brały. Niestety, nie nadaje się on do publikacji na tym forum Laughing

glinkapiotr

taaa, to przypomnialo mi dowcip, jak młoda, zbulwersowana dama woła kelnera w kawiarni:
-kelner, moja kawa śmierdzi ch****!
-a próbowała pani przełożyć do drugiej ręki?

a co do ryb to chamstwo, prostactwo i góralska muzyka - nęcę te płocie już dobry tydzień, od 3 dni łapię i ani brania Sad

tryt

Masz gdzieś jakąś rzeczkę wpływającą do Twojego jeziora? tam się teraz płocie pchają

glinkapiotr

no 20m od takiego miejsca nęcę właśnie... w sensie od wypływu, nie wpływu, wpływ jest na drugim końcu absolutnie

pójdę sobie jutro na plażę, porzucam pomiędzy pale chroniące przed krą, tam zawsze był ogrom płoci (płotek w sumie). Do zanęty zwykłej leszczowej paczkę cynamonu i jazda.

Mam resztkę łubinu z zeszłej jesieni, warto to gotować i użyć do jednorazowego wędkowania? mam na przynętę sporo kukurydzy ze smrodem i ochotką jeszcze w razie czego

tryt

Wczesna wiosna to przede wszystkim mięsko na haczyku i w zanęcie. Wydaje mi się, że jeżeli tego łubinu masz na jednorazowe wędkowanie, to skutek będzie niewielki lub żaden.

glinkapiotr

właśnie wpadłem na myślę użyteczny pomysł:

ciekawe jak (i czy) skuteczne by było zastąpienie nakrętek butelek koncentratów (lub przelanie ich) atomizerami - czyli tymi śmiesznymi psikaczami, jakie są w sprayach, perfumach itp

[link widoczny dla zalogowanych] - zamówiłem sobie 5, zobaczymy co z tego wyjdzie Smile

3.50 w sumie drogo za jedną buteleczkę - firmy wytwarzające taki sprzęt sprzedają butelki tego typu po ok 20gr przy zamówieniu 100szt - [link widoczny dla zalogowanych] (uwaga dla p.Bogdana)

ja tam sobie kilka chyba kupię, jakoś rozpylanie koncentratu na makaron/zanętę mi znacznie bardziej się podoba (przynajmniej w wyobraźni).

wasze opinie? polewanie czy spryskiwanie?