Forum Bogdan Barton radzi Strona Główna Bogdan Barton radzi
Wędkowanie z przewodnikiem
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Silniki elektryczne do łodzi-wybór,opinie
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Bogdan Barton radzi Strona Główna -> Dyskusja
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
MichałJago




Dołączył: 10 Paź 2012
Posty: 215
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wąbrzeźno

PostWysłany: Sob 16:08, 29 Gru 2012    Temat postu:

Tak kompletuje sobie cały zestaw, łodeczke mam od tego roku co prawda w PZW jestem juz od 1986r a łódz kupiłem w tym roku,heheheh
Echo mam juz wybrane padło na Mark 5x PRO / myśle ze bedzie sie dobrze spisywać/
A mam takie pytanie do Was Marcin Maciek, mieszkam na jeziorem mam do wody 200m do zjazdu slipowego czy uważacie ze uchwyt do mocowania silnika do pławęży jest na tyle mocny ze umożliwi przewiezienie łodzi z domu nad wode te 200m , silnik chce juz zamontować przed domem i te 200 przewieść łódz na przyczepie z zamontowanym silnikiem, czy uwazacie ze uchwyt jest na tyle mocny?
nie mam w temacie zadengo doświadczenia.

pozd Michał


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
tryt
Administrator



Dołączył: 29 Wrz 2009
Posty: 465
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Śląsk

PostWysłany: Sob 17:54, 29 Gru 2012    Temat postu:

Przecież kombinujesz o elektryku, Michał. Jaki widzisz problem? Taki silniczek w jednej ręce to nawet ja te 200m bym przeniósł Wink . Przykręcenie silnika to 15 sekund ...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Marcin232




Dołączył: 06 Kwi 2011
Posty: 621
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kaszuby

PostWysłany: Sob 18:42, 29 Gru 2012    Temat postu:

Romek, w 15 sekund? Dobry jesteś he, hee !
A tak na poważnie Michale to Romek ma rację. Mocowanie wytrzyma na 1000% tylko po co narażać je na drgania i podskoki nawet przez te 200m? Z biegiem czasu mogą powstać luzy na na tym pochylanym mocowaniu i wtedy będzie ci stukać nawet jak przyspieszysz na łodzi.
Szkoda, sprzęt trzeba szanować!
Dlaczego ta echosonda? Ktoś ci pomagał wybierać?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
MichałJago




Dołączył: 10 Paź 2012
Posty: 215
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wąbrzeźno

PostWysłany: Sob 19:33, 29 Gru 2012    Temat postu:

oki racja
sprzęt należy szanować ,
a co do wyboru echa to brałem jeszcze pod uwagę Echosonda Garmin 200
wiem ze ją posiadasz Marcin.
Dużo czytałem o echo i tak jak z silnikiem wybór jest ogromny, naprawdę ciężko się zdecydować.
Pływałem z kolegą który posiada starą sondę X125, duży ekran 5"
a sonda Mark 5x_PRO dużo pozytywnych opinii posiada , 2 stożki
czujnik temp, dobra rozdzielczość 480x480, ale cięgle się waham pomiędzy
Echosonda Garmin 200 a Mark 5x-PRO, a Ty Marcin jesteś zadowolony z Garmin 200?

p.s a jak ryby już nęcisz?
ja zaczynam nęcenie od nowego roku bo teraz mam zapalenie oskrzeli i leżę na kanapie i się kuruje.

pozd Michał


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
mjmaciek




Dołączył: 21 Lut 2012
Posty: 173
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 20:50, 29 Gru 2012    Temat postu:

Witam
Sonda Mark 5x_PRO z tego co sie orientuje jest wporządku.
Pytanie po co ci ta sonda ( trzeba pamiętać o jednym sonda nie łowi nie powinna zasłaniać tego co jest w wędkarstwie najważniejsze czyli łowinia ryb sonda za nas nie złowi ). Zła interpretacja wskazań lub złe ustawienie sondy tylko wprowadzi nas w błąd.
Ja osobiście korzystam chyba 12 lat z humminbirda pirania max 20 wyłączyłem w niej wszystkie automaty - jeste zadowolony.
Korzystam z niej przy ustalaniu nowej miejscówki na biało ryb no i przedewszystkim na spining sonda jest niezastąpiona .

Co do silnika dam ci wskazówke do montażu silnika do przywęży tylnej jak już będziesz montował silnik ( a waży około 7-8 kg czyli nic w porównaniu do akomulatora ja sprawiłem sobie wózek bo to cholerstwo potrafi zmęczyć ) podkładaj kawałki gumy zmniejszają wibrację od silnika (nie przenoszą sie na łódkę)

Pozdrawiam


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
MichałJago




Dołączył: 10 Paź 2012
Posty: 215
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wąbrzeźno

PostWysłany: Sob 21:29, 29 Gru 2012    Temat postu:

czesc
sondy bede używał przede wszystkim do analizy dna , szukania spadów
itp. nie interesuje mnie szukanie ryb.
dlatego tez myślałem o sondzie z DSI ale nie widziałem tego systemu na zywo w akcji wiec nie wiem czy warto taką kupować.
a co do podkładek gumowych to podkładać je pod uchwyt mocujacy silnik do pławęży pod śruby?

pozd M


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Marcin232




Dołączył: 06 Kwi 2011
Posty: 621
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kaszuby

PostWysłany: Sob 23:06, 29 Gru 2012    Temat postu:

Michał jestem z niej bardzo zadowolony i nie żałuje wyboru.
Echosonda Garmin 200 a Mark 5x-PRO chyba niczym się nie różnią prócz ceny.
Gdybym miał kupować echosondę po raz kolejny i miałbym więcej kasy to bez wahania wybrałbym te:
[link widoczny dla zalogowanych]
i nie zastanawiałbym się czy to dobry wybór czy nie, bo to by był bardzo dobry zakup tyle,że drogi.

mjmaciek Piszesz, że to nie echo łowi ryby a używasz go tylko do szukania miejscówek i super bo ja też tak robię, i nie daje się zwariować. Ale czy to nie piękny widok gdy latem tuż nad termokliną na głębokości do 10 metrów, w toni stoją metrowe a i na pewno ponad metrowe szczupaki żerujące na stadach sielawy?? Na pewno wiesz o czym mówię.
Często wracam nad takie miejsca tylko po to żeby popatrzeć i upewnić się, że one jeszcze tam są. Na echosondzie z systemem skanowanie dna ponoć ciężko obserwować toń a boczny sonar jest finansowo dostępny dla niewielu osób.

Ps: Michał, na lodzie nie łowię.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Marcin232 dnia Sob 23:07, 29 Gru 2012, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
mjmaciek




Dołączył: 21 Lut 2012
Posty: 173
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 13:45, 30 Gru 2012    Temat postu:

Witam
Marcinie opisze ci moje odczucie co do elektroniki wędkarstwie.
Ładnych parę lat temu może ponad 10 z okładem nie było takiego postępu technologicznego jak teraz echosondy były ale nie tak populerne mieli je nieliczni o gps nie wspomnę i o silnikach przynajmniej u nas na moim jeziorze gdzie łowie. Liczyło się doświadczenie znajomość łowiska.
W tamtych czasach pływanie z miejsca na miejsce nie było takie przyjemne (na wiosłach machnij z 6 km to wiesz o co chodzi)to też powodowało mniejsze obłowienie jak teraz Silnik + GPS + Echo i łoisz z miejsca na miejce cały zbiornik obłowisz (te dobre miejscówki ) w jeden dzień. Pamiętam takie czasy kiedy stali goście nad miejscem i do momentu wyjęcia ostatniego sandała dyszeli nad nim.
Co po paru latach spowodowało wyłowienie ryb. A kiedyś mniejsza presja ale większa przyjemność.

Pozdrawiam


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Marcin232




Dołączył: 06 Kwi 2011
Posty: 621
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kaszuby

PostWysłany: Nie 14:31, 30 Gru 2012    Temat postu:

Echosonda można powiedzieć, że to ,, trzecie oko " dzięki któremu można zajrzeć w głąb fascynującego wodnego świata który jest tak rożny od naszego, to powinno nam pomóc i pobudzić wyobraźnie. Różne pomocne narzędzia z różnych dziedzin w nieodpowiednich rękach mogą stać się szkodliwe, a wręcz niebezpieczne. Ale to już zupełnie inny temat.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Marcin232 dnia Nie 14:38, 30 Gru 2012, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
bodzio
Administrator



Dołączył: 20 Kwi 2006
Posty: 835
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 39 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Przechlewo

PostWysłany: Nie 14:39, 30 Gru 2012    Temat postu:

witam
I tu sie w pełni zgodzę z Maćkiem.
Nie znałem nawet słowa troling, ale jak widzę dziś jak z całym szacunkiem leniwi wędkarze u nas opłyną jezioro na trolingu i codziennie mają po kilkanaście szczupaków. I co sezon narzekają że szczupaków już nie ma. Żeby kiedys złowic ze dwa musiałem na wiosłach pomachać ładnych parę kilometrów ale za to jaka była frajda jak po kilku kilometrach w przypuszczalnym miejscu poczułem w na kiju potężne uderzenie, a zdobyte doświadczenia z poznania miejsc, głębokości itp - bezcenne


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
mjmaciek




Dołączył: 21 Lut 2012
Posty: 173
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 15:56, 30 Gru 2012    Temat postu:

U mnie na jeziorze można właśnie zaobsewować takie powolne bez rybie
były lata kiedy świetnie brały karpie skończyły sie potem okonie skończyły sie , sandacze , szczupaki , leszcze-moje ulubione ( kiedyś nikt nich nie łapał skupiali sie na innych gatunkach ale i i inne sie skończyły to i leszcze zaczeli ekspleatować kiedyś 3kg miałem kilka w miesiącu zdzrzały się i większe a teraz problem 2 kg łowić. Słabe zarybiania duża presja. Ze trzy lata temu napotakałem w pingerze blok bogdana i od tego czasu jeste twoim kibicem stosuje dip i koncentraty są niesamowicie wydajne . A z dawnych lat wystarczył kiedyś suchy chleb moczony w wodzie + płatki + kasza + przyprawa do piernika na hak białe i woi łopaty brały że aż teraz tródno w to uwieżyć.Tylko wspomnienia zostały.

Mam pytanie Bogdan próbowałeś w nocy łowićw ostanie lata ???

Co do podkładem Michał mam takie 20cmx10cm grubość gumy 0,5cm daję jedną pod plasti z jednej strony uchwytu i z drugiej strony pod śruby.

Pozdrowienia


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
MichałJago




Dołączył: 10 Paź 2012
Posty: 215
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wąbrzeźno

PostWysłany: Nie 19:01, 30 Gru 2012    Temat postu:

cześć
Ciekawy temat Maciek zadałeś do Pana Bogdana czy łowi w nocy?
też jestem ciekawy na ten temat coś pogawędzić bo zamierzam połowić
parę nocek........na świetlikach, może być fajna zabawa.

pozd i dziękuje za info o podkładkach


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
MichałJago




Dołączył: 10 Paź 2012
Posty: 215
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wąbrzeźno

PostWysłany: Pon 10:50, 01 Kwi 2013    Temat postu:

Witam
Dalej poszukuje silnika elektrycznego do łodzi, nie ukrywam ze bardzo mi sie podoba Haswing Ospian 50/60 z maximizerem , czy ktoś z Kolegów używa silnika tej marki.
Cenowo wyglada "dobrze" tylko jak z jego trwałością. Prosze o opinie.......i wymiane doświadczeń.
pozd Michał


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
orys




Dołączył: 10 Lut 2013
Posty: 103
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Białystok

PostWysłany: Wto 10:25, 02 Kwi 2013    Temat postu:

MichałJago napisał:
Witam
Dalej poszukuje silnika elektrycznego do łodzi, nie ukrywam ze bardzo mi sie podoba Haswing Ospian 50/60 z maximizerem , czy ktoś z Kolegów używa silnika tej marki.
Cenowo wyglada "dobrze" tylko jak z jego trwałością. Prosze o opinie.......i wymiane doświadczeń.
pozd Michał

Hej, mam silniczek Haswing Ospian 45, używam go 1 sezon ogólnie bez zarzutów, mam łódkę 3,6m i daje radę. Jedyna rzecz jaka mnie denerwuje to skrzypienie w rękojeści przy manewrowaniu Wink


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
bodzio
Administrator



Dołączył: 20 Kwi 2006
Posty: 835
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 39 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Przechlewo

PostWysłany: Wto 15:46, 02 Kwi 2013    Temat postu:

Nie znam się za bardzo na tych silnikach elektrycznych. Bardziej na spalinowych. Ale mam minn- kota 40-kę od 15 lat i jest niezawodny, a używany był i jest u mnie bardzo często zajeździł już cztery akumulatory i jeszcze nie jednego zajeździ. Najmniejszej awarii nie było jeszcze.
Jak nikt nie kupi tej minn-koty 55 którą proponuje mój znajomy ja ją na pewno wezmę do popychania pomostu pływającego. To będzie frajda, a Romek powie i jest radość...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Bogdan Barton radzi Strona Główna -> Dyskusja Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7  Następny
Strona 2 z 7

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin