Bogdan Barton radzi

Marcin232

Witaj. Ja kiedyś też miałem ten dylemat co wybrać. Wybrałem łódź i nie żałuję wyboru. Wszystko też zależy gdzie chcesz wędkować, na jakich wodach, jakimi metodami nie napisałeś o tym no i czy możesz ciągać regularnie np. przyczepę samochodem. Nie musi to być nówka sprzęt ale musisz być zadowolony. Łódź jest bardziej stabilna ale nie może być też zbyt mała i zbyt wąska, bo już wtedy nie jest bezpieczna.

waldiglogow

moim zdaniem ponton jest bardziej stabilny,jest całkowicie płaski i przyklejony do wody,nie w cina sie w nia jak łódka.jest tez bardziej cichy ci wazne,praktyczniejszy.wada jest ze mozna go przetrzec czy przebic

maniek73

ponton jest bardziej stabilny
praktyczniejszy
?????????????????????????????????????????????

Pływałeś porządną łodzią?

waldiglogow

wiadomo z e riverfox bedzie lepsza,ale piszemy o pontonach i łodziach w przedziale do 3tys,a do tej kwoty napewno ponton bedzie lepszy.praktyczniejszy jest dlatego ze nie potrzebuje przyczekpi mozna go złozyc i zmiesci sie w bagazniku

jesli chodzi o stabilnosc to ja stane na balonie z boku i spokojnie moge stac.stanie pan na burcie łodz zeby sie nie przechyliła?

tryt

Oczywiście, że staniesz na burcie łodzi i praktycznie się nie przechylisz. Na pewno nie na każdej łodzi, ale w przedziale 3-4 tys znajdzie się wiele przykładów o długości około 4m

match 2000

Witam wszystkich.Przyłączę się do tej dyskusji jako że sam pływałem na pontonie za rybami przez 15 lat.Na początek napiszę jak radziłem sobie z transportem,może będzie to przydatne dla któregoś z kol.wędkarzy.No więc tak.Ponton przechowywałem u rodziny na wsi. Miałem też tam motorower KOMAR.Na bagażniku w poprzek zamocowałem drążek długości ok.60cm.Wieszałem na nim ciężarki kotwiczne a następnie kładłem ponton zapakowany w specjalnym worku i mocowałem go paskami.Wiosła przypinałem paskami z boku motoroweru,na plecach plecak,przez piersi wędki i w drogę.Na łowisko w zależności gdzie chciałem łowić jechałem 5 do 10km.Motorowerem mogłem dojechać wszędzie po ścieżkach, przez las, nad samą wodę,no i mogłem łowić,w którym miejscu chciałem.To była zaleta pontonu.Niestety łowiło się nie za bardzo wygodnie.Siedziałem na dwóch poduszkach pompowanych-i tak było za nisko.Poza tym nie można się było ruszyć żeby rozprostować kości.Z sikaniem też były kłopoty,robiłem to do puszki,którą woziłem ze sobą.Rozłożenie wszystkiego nad wodą zabierało mi 20 min.,ale spakowanie po wędkowaniu już 40 min.-suszenie pontonu.Przy dużym wietrze i wyższej fali woda pluskała do pontonu.Dla kogoś jednak kogo nie stać na łódkę ponton rozwiązuje problem i wcale nie jest taki uciążliwy a wręcz niezastąpiony jeśli chodzi o wygodny transport i możliwość dojazdu do łowiska.Pozdrawiam.

orys

Marcin232

waldiglogow , staniesz. Ja na swojej łodzi stanę na burcie i to spokojnie a mam dobre 100kg O stabilności decyduję nie tylko kształt dna ale i waga, i szerokość. moja łódź ma 350m na 1,60m nie raz dawała radę na metrowych falach a na pontonie, na pewno bym się nie odważył.
[link widoczny dla zalogowanych]
Ponton ma swoje zalety na pewno, szczególnie na rzekach. Długo można pisać o przewadze łodzi nad pontonem i odwrotnie ale kolega lakiluuk1 napisał cytuję ,,Pływadło ma mi służyć do wędkowania jak również rozrywki z przyjaciółmi. " a w takim przypadku wybrałbym łódkę tym bardziej, że chce przeznaczyć na to 5 tys. Da radę znaleźć coś za tę kwotę do 4 metrów może nawet z przyczepką, a jeśli nawet trzeba by dołożyć parę stówek, to przy tej kwocie wydaje mi się, że warto bo taki sprzęt kupuje się raz na długie lata. A zadowolenie i radość z użytkowania, i bezpieczeństwo są chyba najważniejsze.

tryt

Ponton za ok 3 tyś to zapewne nie taki, jaki pakowałeś na motorowerek, Match 2000 i jaki opisałeś. W tym nowoczesnym nie trzeba siedzieć na dnie na pompowanych poduszkach. Ale i tak łódka lepsza, bardziej stabilna a tym samym bezpieczniejsza. No i trwałość - za te same pieniądze myślę że łódź będzie służyła o wiele dłużej

patyk4411

Mam za sobą wieloletnie łowienie z pontonu i powiem wam że łódka to łódka no chyba, że ponton typu rib ale to ogromne koszta, ponton dobry na małe jeziorka stawy a i tak plecy i nogi bolą, chyba że ze sztywną podłogą ale i tak wolałbym łódkę. Pływam na pontonie ale zamierzam zmienić na jakąś nie drogą łódkę.

waldiglogow

ja ma łodke bardzo podobna do tej
[link widoczny dla zalogowanych]
a od nie ponton jest lepszy.po drugi nie dorobiłem sie jeszcz przyczepki.dlatego ponton mi bardziej pasuje.tak to juz jest jeden woli rybki w akwarium a drugi w konserwach,tak czy siak jeszcze troche i bedzie taka,wiec ponton pójdzie na odstawke

Marcin232

Ta jest fajna łódź! waldiglogow tej samej firmy ale ciut większa. Wygląda na solidną i dzielnie pływa.
[link widoczny dla zalogowanych]

Ciekawe tylko kiedy kolega lakiluuk1 przeczyta nasze wypociny bo jak narzazie to nie widać aby interesował się tym tematem na forum, ale może przynajmniej inni skorzystają

waldiglogow

no ta juz klasa widac

Marcin232

Jest droższa bo większa ale cena i tak bardzo dobra. Łódź już 3.70m na 1.70m jest o niebo lepsza od tej mniejszej. Fajna łódka!

aleksandryt

Posiadam ponton ET Marine VIB (podłogę tworzą dwie maty układającie się na dziobie w kil)
wymiary 320 cm x 153 cm
waga 47 kg
5 komór powietrznych 3 w burtach i 2 w podłodze
wysokość burty 42 cm
kategorii C tzn. można pływać na wodach przybrzeżnych i zatokach.

Jestem jego drugim właścicielem ponton ma już 5 lat. Ja używałem go przez porzedni sezon. Pierwszy właściciel nie nie dbał o sprzet, gdy kupiłem ponton był bardzo brudny i posiadał już 6 łat w tym 2 w podłodze, choć niektórzy twierdzą, że takiej podłogi nie da sie zalepić.

Po roku używania moge stwierdzić, że ponton jest idealny na warunki w których łowię, są to jeziora od 51 do 189 hektarów. Podjeżdzam nad jezioro wyciągam ponton z bagażnika, pompuje i po 15 minutach mam gotowy. Można tez zakupić pompkę elektryczną jak ktoś ma problem z pompowaniem. Wymaga to oczywiscie trochę wysiłku. Ponton Mieści się po przewróceniu siedzeń w bagażniku peugota 206, a w domu (mieszkaniu w bloku) przechowuję go pod łóżkiem. Dwie osoby łowią w nim komfortowo spinningując można bez obaw stać. Jak łowię sam rozkładam sobie krzesełko przenośne z oparciem i mam bardzo wygodnie. Niektórzy piszą że składanie trwa 40 minut. Ja wyciągam ponton na brzeg, wycieram szmatką jeśli jest brudny w środku, i przewracam do góry dnem. Jeśli jest lato i słońce świeci to 5 minut i jest suchy w innym wypadku szmatka w ruch i też jest suchy, spuszczenie powietrza trwa kikla sekund gdy otworzy się zawory. Zwijam i do bagażnika.

Co do bezpieczeństwa to ponton jest stabilniejszy od łodzi tych samych wymiarów. Bezsprzecznie.
Na pontonie miałem sytuację kiedy to próbowałem wyrwać z zaczepu przynętę na plecionce 0,18 whiplash berkleya. Gdy szarpnałem mocniej mając linkę obwinietą wokół trzonka noża zaczep puscił, a ja aż usiadłem na burcie, pontonem tylko zabujało, a w przypadku łowienia z łodzi skończyłbym w wodzie.
Czy łatwo przedziurawić ponton? Mi przez sezon się nie udało. A przynęty uderzały o burtę pontonu i tylko się odbijały od balona. Bałem się na początku, że powstaną dziury, ale niczego nie znalazłem.
Gdybym miał wybierać ponownie między pontonem, a łódką kupiłbym ponton tylko mniejszy, bo jak się okazało to zazwyczaj jeżdzę sam i wolałbym mieć lżej. Ponton długości 270 cm z dmuchaną podłoga byłby dla mnie idealny.

Inne plusy/minusy pontonu?
+ pływa się szybciej niż łódką przy mniejszym wysiłku,
+ ponton łatwiej zwodować,
+ ponton można schować w mieszkaniu Wink

,
- jest mniej miejsca w środku na pontonie niż na łodzi.