Bogdan Barton radzi

Marcin232

maniek73 , Każde jezioro, każda woda, są inne.

maniek73

Zgadza się, ja pisałem o swoim.

Grzegorz

witam.

Z dnia 24-25 zaliczyłem nockę od 18:00 do 8:00 dnia następnego.
Temperatura wody 17,5 stopnia
Ciśnienie 1025 kPa
najniższa temperatura powietrza- 4 stopnie.

Brak brań na zanęconym miejscu -głębokość 8m.

Znajomy tego samego ranka co spływałem staną obok na 11m i wciągu 10 minut pierwszy leszek około 1kg.

Następne wędkowanie przesuwam się o kilkanaście metrów na głębokość-11-13m.

Dam znać o wynikach.

Pozdrawiam

Marcin232

W niedzielę widziałem u mnie jak bomblowało na sporym obszarze, na głębokości ponad 15m. Temperatura wody o świcie 19st.

marul

hej Grzegorz ja w tym roku też postawiłem na zalew koronowski bardziej z sentymentu bo łowie tam od dziecka. miło widzieć że ktoś z tego forum łowi na tej samej wodzie. ja łowie na 7-8 metrach na koncu spadu, nece od lipca bobikiem i kukurydzą niestety mam leszcze do 40cm, drugą wędkę mam na karpia ale zero brań jak na razie. niestey ostatnio zauważyłem ze na mojej miejscówce z brzegu łowie nie tylko ja, i zdarzyło sie ze była już zajęta jak pojechałem. mam łodke ale jakos nie było chęci pływać samemu. jesli można wiedzieć, w jakiej części zalewu łowisz? pozdrawiam i połamania

Grzegorz

Hej marul ( może powinienem napisać Marku)

Tak się składa, że ja też mam ogromny sentyment do tej wody.
Jeżdżę tam od 4 roku życia, a zacząłem wędkować jak miałem 7 lat.

Wędkuje na Turzynku, są to rejony Krówki Leśnej.

Jeżeli chcesz mieć lepsze wyniki zachęcam do połowu z łodzi, ja dopiero z łodzi zacząłem mieć dobre wyniki.

Z tego co piszesz nęcisz grubo, aż się dziwie ,że nie łowisz 2 kilowych leszczy.

Ja cały lipiec, sierpień i wrzesień łowiłem od 5-7m, nęciłem średnio co 3 dni około 5-7 kg kukurydza i takie tam Smile

.
Jak pisałem wcześniej każdy wypad to połów 3-5 sztuk od 1-2kg tylko raz miałem 13 sztuk . Tak samo było w zeszłym roku.
Ostatnie 2 tygodnie 0 brań Sad

W środę przesunąłem się o kilkanaście metrów w głąb jeziora na 12-13m i dokonałem pierwszego zanęcenia, na echosondzie było widać co jakiś czas przepływające ławice w połowie głębokości, temperatura wody 17,5 stopnia.Dno jest bardzo muliste w tym miejscu ledwo wyciągnąłem kotwicę

Muszę się przełamać ,bo wcześniej tylko raz tak głęboko łowiłem 3 lata temu( po lekturze Pana Bogdana) 3 miesiące uparty jak osioł siedziałem i nęciłem na 13 m i tyko raz udało się złowić 17 sztuk z toni-6m, dlatego mam małe obawy co z tego wyjdzie.

W dniu jutrzejszym ponowne nęcenie i w sobotę a w niedzielę pierwsza zasiadka, dam znać o wynikach.

MILE WIDZIANE- jakieś sugestie i porady co do połowu na tej głębokości.

Pozdrawiam

Dno jest bardzo muliste w tym miejscu ledwo wyciągnąłem kotwicę

marul

Hej Robert, wysłałem do Ciebie wiadomość prywatną

yanik44

pozdrowienia dla kolegów marula i Grzegorza też siedzę sporo na zalewie w zasadzie prawie każdy weekend od piątku do niedzieli i niestety bez wyników maluchy czasami biorą jeden za drugim ale nic większego. A próbowałem na makaron, kuku, rosówki i białe. Nęcę głownie bobikiem- niestety nic to nie daje. głębokości około 11-12 m ale też nie łowię w toni zdecydowanie mam przegruntowane zestawy. Dodam tylko że na zalewie koronowskim (sokole kuźnica) uczyłem się łowić i spędziłem tam wiele sezonów a obecnie po około 20 latach wróciłem chociaż już nie do sokole k. a w okolice rezerwatu J. Rychlickiego.

Grzegorz

Witam.

Po dłuższej nieobecności krótki wpis:

Jutro z rana wycieczka na Zalew Koronowski spiningowanie z łodzi 2 osoby, zobaczymy co piszczy w wodzie.

pozdrawiam

marul

dzieki za pozdrowienia yanik44 ja w następnym roku odpuszczam zalew główny tzn okolice wielonka , na rzecz krówki, i jeziora słupowskiego, zobaczymy co da woda, w wielonku najwiekszego leszcza wyjąłem 35cm, także padaka. a nęciłem grubo bobikiem peletem kulkami proteinowymi, takze kasa wyrzycona w błoto, jak masz jakies info pomocne odnośnie krówki to podpowiedz proszę, będe łowił z brzegu

paolo1234567

Jak efekty podlodowe? Ja dzisiaj 8-12 po raz pierwszy ale oprócz drobnicy, nic. Po objadku do 16 sprawdzić jeszcze raz.

jachu67

Witam wszystkich Forumowiczów. (Jestem tu nowy, nie znalazłem Powitalni).
W latach 80-tych łowiłem na Zalewie Koronowskim.Później na jez. Chmielniki, ale w ostatnich latach trudno o coś "godziwego". Na wiosnę stawiam łódź na Wielonku. Trochę z braku innych miejsc, gdzie mógłbym ją trzymać w miarę bezpiecznie. Z tego co słyszę od innych wędkarzy, to również trudno tu o dużego leszcza.Ale łodzi szkoda mi się pozbywać, więc będę tam bywać... Duże leszcze łowię na Wiśle, ale ta jest bardzo nieprzewidywalna ( duże wahania stanu wody), więc Zalew traktuję jako "bezpiecznik". Pozdrawiam Wszystkich serdecznie, a najbardziej p. Bogdana, którego filmiki są za...ste.

Celtah

Witam wszystkich forumowiczów. Ostatnio pływając za szczupakiem zauważyłem duuuużoooo linów w okolicy sporego trzcinowiska z płytkim jak na tę wodę blatem(ok. 2,5m), który dość delikatnie schodzi na 5m. W godzinach wieczornych widać spław za spławem tych pięknych ryb(majestatyczne wykladanie sie na wodzie), czy to normalne, a może przystąpiły już do tarła? Wczoraj byłem ze spławikiem i methodą, na spławik nic, natomiast na methodę delikatne skubniecie i kilka odjazdów(ala karpiowych, wybieranie żyłki z kołowrotka na wolnym biegu), których zacięcie było puste. Stosowalem doś grube przypony od 0,16 do 0,22 czy to mogla być przyczyna pustych zacięć, czy może okres nieodpowiedni. W łowieniu linów raczkuję, więc każda sugestia jest cenna.
Charakterystyka łowiska: jezioro rynnowe o pow. ok. 70ha, śr. gł. 6m max 9m choć piszą, że jest miejsce 12m, którego nie udalo mi i znajomym się zlokalizowac. Woda przeraźliwie czysta( na dziń 27 maj jasną gumę widać na dnie przy 5m).
Pozdrawiam Michał.

Grzegorz

Witam wszystkich.

W dniu wczorajszym byłem świadkiem ściągania sieci przez rybaków na Zalewie Koronowskim jezioro Stoczek Sad

Na tak małym akwenie doliczyłem się wyciąganych piętnastu a z pewnością było ich więcej, poustawiane na płyciznach i głębinach w zygzak.

Nawet postawili na ujściu Krówki .

Grabie-szcza gospodarka Pana Kaczmarka niema końca ......

Maciej Kozyra · Dołączył: 08 Mar 2009 Posty: 108 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5

Właśnie z tego powodu nie jeżdzę tam od lat, moi znajomi pozabierali łodzie.......Gó.....ne prawo o operatach wodno - prawnych, cwaniaczek jeden wpisał abstrakcyjne ilości zarybień, wygrał. Wypuszczenie takiej wody przez PZW to największa zbrodnia w naszym województwie....Pewnie jeszcze z 12 lat będzie to samo , czyli dzierżawa. Swego czasu głośno było o próbach odebrania mu tej wody, niestety - fale radiowe z Torunia mają potężną moc....