Bogdan Barton radzi

steel123

Zrobiłem oddzielny temat by zapytać
łowię leszcze z gruntu i mam żyłkę 0,22 i przypon 0,18 coś zmieniać ? koszyk 15g.
Spławik chcę zrobić 0,16 i 0,14 przypon nie za mało ?
Chcę łapać leszcze liny karasie

tryt

Piszesz, że łowisz. Jeżeli masz wyniki, to nic nie zmieniaj. Jeżeli wyników brak to pokombinuj. Jak dla mnie to na leszcza żyłki za grube, chociaż ryby się na średnicach żyłek nie znają. Na spławiku mam 0,16/0,14, dobry kołowrotek i sobie chwalę. Czy u Ciebie się sprawdzi, nie wiem. Musisz sam sprawdzić.

Marcin232

Hej steel123. Ja używam na grunt 0,22 a przypon 0,20 nikt mnie nie przekona, że rybom to przeszkadza, ostatnio robię krótkie przypony z cienkiej plecionki 0,08 są trwalsze i nie są tak podatne na plątanie, i się nie skręcają a nie zauważyłem żeby rybom to przeszkadzało. Do spławika używam żyłki 0,20 na płytkiej wodzie bez przyponu szczególnie na lina, na głęboką wodę używam przyponu min. 0,18 i krętlik. Już nie bawię się w bardzo delikatne zestawy jak kiedyś bo tak pisali w książkach i gazetach. Nie ma nic gorszego od zerwanej ryby podczas zacięcia lub tuż po nim i czekania na kolejne branie które często tego dnia już nie nastąpiło.
Pewny sprzęt to pewny hol i prawie pewna ryba, i kolejne brania.
Pozdrawiam.

steel123

Myślę że zmian na gruncie nie trzeba a dlaczego? , właśnie wróciłem z 5 godzinnej wyprawy z kolegą , niedaleko nas staw. Wpadamy On grunt ja grunt spławiki zostały w samochodzie bo był taki wiatr że nawet chęci na rozkładanie nie było. Zarzucamy nasze gruntówki wcześniej podnęcone (lin karaś płatki owsiane , przyprawa do piernika +atraktor piernikowy) na hak nr 6 kukurydza 1 sztuka i 1 robak biały. Przez 30min małe skubania ale nie do zacięcia , w końcu zagadani popijający herbatkę widzimy jak bombka szaleje dół góra . Bez zastanowienia tne i czuję opór , wyciągam bez problemów leszcz 40cm:) Taktyka z przynętą była nadal koontynuowana i siadły jeszcze 3 takie same:D

waldi94

Witam koledzy,mam pytanko odnośnie przyponu w zestawach spławikowych, jak go mocujecie z żyłka główną? Czy może jest to jakiś węzeł czy mały krętlik?

demister

Ja używam krętlika.

Ostatnio dla odmiany testowałem także węzły wykonane przy pomocy takiego przyrządu i dość fajne to wychodziło (małe i równe oczka we wszystkich przeponach.

https://www.youtube.com/watch?v=DH_vUujPhWA

bodzio

Najlepsze jest krętlik. Ja używam nr 16 lub 18
Pozdrawiam
bodzio

lukas890

Jako, że jestem nowy na forum chciałbym najpierw wszystkich kolegów wędkarzy powitać Very Happy

Odnośnie tematu stosuję też krętliki do łączenia żyłki z przyponami ale nurtuje mnie jedno...czy dobrze robię wiążąc krętlik do żyłki głównej a przypon tylko "okręcając pętelką" o drugie oczko?
Ciężko znaleźć odpowiedź na takie szczegóły Smile

Pozdrawiam,
Łukasz

adrian28

Myślę że lepiej przywiązać jak żyłkę główną,czyli jakimś węzłem,ja stosuję węzeł zderzakowy,jeszcze nigdy mnie nie zawiódł

tryt

Węzeł zderzakowy służy do wiązania ze sobą dwóch żyłek o różnych średnicach. Nie wiem, jak przy jego pomocy przywiązać krętlik. Jeżeli pętelka na przyponie jest niewielka, to bardzo dobrze sprawdzi się do mocowania przyponu do krętlika. Osobiście główną do krętlika przywiązuje węzłem palomar, przypon pętelką lub też palomarem.

lukas890

Wlasnie tez stosuje palomar do wiazania glownej do kretlika ale ostatnio denerwuje mnie jak skreca mi sie przypon o sprezyne/koszyk i obawiam sie ze moze to byc wina tego ze przypon jest na samej petelce a nie zwiazany do oczka kretlika...petelka nie zawsze jest scisnieta i wtedy moze sie przemieszczac na boki...niby blacha sprawa ale utrudnia wedkowanie i to nie tylko przy gruntowce...

tryt

Jeżeli pętelkę wstępnie dosyć mocno zaciągniesz na krętliku to nie powinna się przesuwać. Ale to wygodny półśrodek, szybko można wymienić. Na pewno lepiej mieć przypon przywiązany do krętlika, co mnie z pewnych względów trochę dłużej trwa.

adrian28

tryt,owszem masz racje ,ale próbowałeś kiedyś zawiązać taki węzeł na krętliku?,czy tylko piszesz przykłady książkowe i twierdzisz że ma tak być?

tryt

piszę wyłącznie o tym, co sam robię. Nie wiem, w której książce piszą, że "tak ma być"