Forum Bogdan Barton radzi Strona Główna Bogdan Barton radzi
Wędkowanie z przewodnikiem
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Relacje z naszych połowów.
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 30, 31, 32 ... 46, 47, 48  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Bogdan Barton radzi Strona Główna -> Dyskusja
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
orys




Dołączył: 10 Lut 2013
Posty: 103
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Białystok

PostWysłany: Czw 12:14, 22 Sie 2013    Temat postu:

aleksandryt napisał:
16.08 piątek jadę zanęcić kolejny dzień z rzędu swoje miejsce, tym razem zabieram wędkę. Miejsce po raz pierwszy zajęte. Siadam znacznie dalej czekam, aż się zwoli nic nie złowiłem. (Miałem tylko groch ze sobą.) Przed zmrokiem zanęciłem. 17.08 SOBOTA dzień łowienia jadę wcześniej około 15:30 miejsce zajęte!!! Znowu choć przez miesiąc nikt tam nie łowił. Siadam dalej po godzinie z nerwów, że nie mogę łowić w swoim nęconym miejscu wracam. 19.08 jadę na nęcone wczśniej miejsce i znów zajęte. Łowię w innym miejscu, pogoda kiepska łapię 1 lescza 30 cm i wracam do domu. Mam chęć sprzedać sprzęt i zakończyć łowienie. Zamiast przyjemności tylko nerwy, strata czasu i kasy, by komuś stworzyc świtne miejsce. Msz poszukać dla siebie innego miejsca, a to już końcówka sezonu.

Ludzie to wilki Wink


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
match 2000




Dołączył: 14 Mar 2012
Posty: 159
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Okręg PZW Częstochowa

PostWysłany: Pią 13:15, 23 Sie 2013    Temat postu:

Witam.Odnośnie tego co napisał aleksandryt.Mnie też kiedyś niektórzy koledzy radzili żebym sobie nęcił miejscówkę.Hipotetyczna sytuacja mogłaby też tak wyglądać:nęcę sobie dwa tygodnie miejscówkę ,do której muszę jechać 30km.Wreszcie jadę z wędką a tam na mojej miejscówce trzech łysych dresiarzy rozwaleni w fotelach przy swoich gruntówkach sączy sobie piwko.Ja podchodzę i grzecznie mówię:panowie nęciłem to miejsce przez dwa tygodnie i chcę tu łowić więc spadajcie stąd.Ładnie co?.Tak ale ja chcę jeszcze trochę pożyć.Dlatego łowię tylko z marszu i przeważnie coś tam udaje mi się wydłubać.
I tak,moja ostatnia wyprawa na rybki to 21.08.2013 środa.
[link widoczny dla zalogowanych]

Uploaded with [link widoczny dla zalogowanych]
Złowiłem 15szt. płoci i 2szt leszczyków.Warunki były okropne .Ciężkie chmury,deszcz wisiał w powietrzu,dość silny chłodny północnywiatr.Łowiłem od 11 do 18 i do 16 nie miałem brania.Dopiero jak ucichł wiatr i wyszło słońce to złowiłem swoje rybki.Metoda jak zwykle odległościowa.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez match 2000 dnia Pią 13:18, 23 Sie 2013, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
glinkapiotr




Dołączył: 05 Wrz 2011
Posty: 370
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Mrągowo

PostWysłany: Pią 17:37, 23 Sie 2013    Temat postu:

u mnie sytuacja wprost przeciwna. Nęcę sobie stojąc w "wąwozie" pomiędzy brzegiem a górką podwodną (na ok 4m). Fajne miejsce na płoć i lina. Nęcę stojąc ok 30m od szczytu górki w stronę brzegu. Dzisiaj na obu leszczowych nęconych przeze mnie miejscach zero (od 5 do 10), wkurzyłem się, ustałem w tym płociowym (prawie zawsze współpracują). Podczas łowienia w stronę brzegu nie brało absolutnie nic. Po odwróceniu się w stronę górki zacząłem rzucać na jej południowy spad ok 20m od szczytu (~4.5m gruntu). Przynęta - 2 ziarna kukurydzy konserwowej z różą.

efekt: z 6-7 płoci po 28-31 cm (prawie pół kilo, 40 deko na oko minimum), wiele wiele mniejszych. Łącznie z 10kg chyba, wziąłem 20 reszta z powrotem do wody.

[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]


Łącznie na wodzie byłem dzisiaj od godziny 5 do 15 godziny, super odskocznia od absolutnie nic nie biorących leszczy.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Marcin232




Dołączył: 06 Kwi 2011
Posty: 621
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kaszuby

PostWysłany: Pią 20:37, 23 Sie 2013    Temat postu:

Za tydzień na zawodach połowimy! Very Happy

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
niko




Dołączył: 15 Mar 2011
Posty: 6
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 22:38, 23 Sie 2013    Temat postu:

Panowie pytanie.
Czy w nocy leszcze biorą z toni??
Wybieram sie na zalew koronowski a tam leszcz praktycznie tylko w nocy podchodzi pod brzegi ze wzgledu na duzo łódek.
Pozdrawiam Niko


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
glinkapiotr




Dołączył: 05 Wrz 2011
Posty: 370
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Mrągowo

PostWysłany: Sob 9:34, 24 Sie 2013    Temat postu:

zdarzały mi się pojedyncze sztuki jak łowiłem od 1-2. Zgodnie z ich naturą żerowania to nocą raczej biorą z dna

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
mariusz-1991




Dołączył: 22 Wrz 2012
Posty: 7
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 21:05, 24 Sie 2013    Temat postu:

witam, ja dziś od 4 rana do 9 połowiłem na koszyk 6 sztuk każda około kg oraz 15 mniejszych takich po 40 dag a tak to w ostatnim czasie zawsze wracam właśnie z 2-3 leszczykami koło kg. pozdrawiam

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
glinkapiotr




Dołączył: 05 Wrz 2011
Posty: 370
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Mrągowo

PostWysłany: Pon 17:20, 26 Sie 2013    Temat postu:

No ja dzisiaj trochę połowiłem, najpierw standardowo ziomale z dzielni przypłynęły po haracz w postaci kukurydzy : [link widoczny dla zalogowanych] .

Później nieco, po ok 7 zaczęły ryby w miarę brać, najpierw leszcz kilówka, potem 60cm, nie ważyłem ale ponad 2.5kg na pewno i dwa mniejsze, po ok pół kilo. Brały na 3.5m z toni na białe robaki.
[link widoczny dla zalogowanych]

Były nadal puste, ale przynajmniej coś się powoli rusza.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
wędkarzKP




Dołączył: 27 Mar 2013
Posty: 78
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 7:53, 28 Sie 2013    Temat postu:

Cierpliwość i wytrwałość jednak popłaca. Od ok 10-12 dni zanęcam wręcz książkowe miejsce na Lina. Sypie nie dużo (pudełko 1L takie od Lodów na raz) przede wszystkim groch, trochę łubinu i czasem kukurydze. Czwartego dnia zrobiłem pierwszą zasiadkę - Lin 2kg, 2 dni później miałem pusty wypad, kolejny raz wpadły dwa Liny 80dkg i 1,9Kg, wczoraj kolejny Linek pod 2kg, podchodzą też fajne wzdręgi. Czasem czepiają się małe płotki. Będe zaglądał w to miejsce tak długo jak pogoda pozwoli i Liny będą chciały współpracować. Teraz jeszcze czas rozgryźć gdzie sypnąć Leszczom, bo chętnie bym i z nimi się zapoznał, ale jakoś nie mogę ich zlokalizować. Pozdrawiam

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
match 2000




Dołączył: 14 Mar 2012
Posty: 159
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Okręg PZW Częstochowa

PostWysłany: Sob 14:56, 31 Sie 2013    Temat postu:

Witam wszystkich.Dwie wyprawy w tym tygodniu.Najpierw we wtorek 27.08.2013. łowiłem płotki.
[link widoczny dla zalogowanych]

Uploaded with [link widoczny dla zalogowanych]
Złowiłem ich 16szt.w tym miejscu:
[link widoczny dla zalogowanych]

Uploaded with [link widoczny dla zalogowanych]
Fotkę miejsca zamieszczam żeby pokazać jak brudna jest woda w tym łowisku po zakwicie.Łowiłem na białe robaki.
Druga wyprawa w piątek 30.08.2013.Pojechałem na staw z karasiami.Staw bardzo zaniedbany,najpierw należał do jakiegoś PGR-u a teraz jest to łowisko PZW.TYlko dzięki okolicznym wędkarzom,którzy przerzedzili zarośla jest kilka miejsc,w których można łowić.Złowiłem 10szt karasi 25 do 35cm.
[link widoczny dla zalogowanych]

Uploaded with [link widoczny dla zalogowanych]
Łowiłem na robaki metodą odległościową.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez match 2000 dnia Sob 14:59, 31 Sie 2013, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
glinkapiotr




Dołączył: 05 Wrz 2011
Posty: 370
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Mrągowo

PostWysłany: Śro 19:35, 04 Wrz 2013    Temat postu:

Ja dzisiaj rano nic na leszczach nie złowiłem, jutro przenoszę się minimum metr głębiej...
Po zerze brań przez dobre parę godzin przeniosłem się na płociowe łowisko, rezultat:

http://www.barton.fora.pl/images/galleries/23690152652276e3f147e7-315839-wm.jpg
płoć 36cm, pewnie ok 60-65-70dg

wzięła na kukurydzę z puszki zalaną smrodkiem płoć (w małe lunchowe opakowanie plastikowe wsypuję ok 20% puszki kukurydzy i wlewam do tego trochę tego smrodka, potem im dłużej tak stoi tym lepsza jest, trzymam w lodówce)


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
match 2000




Dołączył: 14 Mar 2012
Posty: 159
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Okręg PZW Częstochowa

PostWysłany: Czw 11:21, 05 Wrz 2013    Temat postu:

Witam wszystkich.Piękna płoć Piotrze.Ja też kiedyś łowiłem takie płocie,ostatni raz na Kanale Gliwickim w 2009 roku.Ale do tematu.Wczorajsza moja wyprawa to ok.50szt płotek i leszczyków.Dokładnie nie wiem ile bo zaraz wróciły do wody.Byłem trochę zniesmaczony wielkością tych rybek,ale tylko takie i mniejsze meldowały się na haczyku.
[link widoczny dla zalogowanych]

Uploaded with [link widoczny dla zalogowanych]
Łowiłem na łowisku,które już kiedyś opisywałem,że jest tam czysta woda itd.[link widoczny dla zalogowanych]

Uploaded with [link widoczny dla zalogowanych]
Łowiłem na pinki.Brały na dwie czerwone,na haczyku nr.16.
Nie wiem czy to wypada ale chcę dodać że dziś mam urodziny.To już 67 lat.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Rafal.Czapelek




Dołączył: 09 Wrz 2013
Posty: 47
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 9:45, 10 Wrz 2013    Temat postu:

witam.mam pytanie.łowię na jeziorze 15 ha.łowię na wschodniej stronie zbiornika na skraju zatoki na 2 m głębokości. nęcę grochem kuku i łubinem od początku maja.rybki brały ładnie do końca czerwca.chodzę codziennie .łowiłem liny duże karasie do 2 kg i karpie dwucyfrowej wagi .większość ryb wracała do wody.pytani brzmi; gdzie one się podziały?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Rafal.Czapelek




Dołączył: 09 Wrz 2013
Posty: 47
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 10:03, 10 Wrz 2013    Temat postu:

dodam że max głębokość to 20 m.jest to leśny zbiornik pozbawiony presji wędkarskiej.próbowałem nęcić na 4 m głębokości 30m od brzegu.bez efektów.najgłębsze miejsce jest na środku zbiornika i jest nieosiągalne z brzegu.sondowałem zbiornik i na całym zbiorniku jest bardzo podobny spad.wszędzie około 40m od brzegu jest 4 m głębokości.tylko na południowej stronie jest dwumetrowe wypłycenie nawet 50 m od brzegu.może tam próbować ?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Marcin232




Dołączył: 06 Kwi 2011
Posty: 621
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kaszuby

PostWysłany: Wto 14:55, 10 Wrz 2013    Temat postu:

Kolego Rafale, bez urazy ale zaśmiecasz ten temat postami nie na temat i na dodatek piszesz post pod postem, a powinieneś ten pierwszy edytować, i poprawić bo jeszcze nikt na niego nie odpowiedział.
Pilnujmy porządku!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Bogdan Barton radzi Strona Główna -> Dyskusja Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 30, 31, 32 ... 46, 47, 48  Następny
Strona 31 z 48

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin