Bogdan Barton radzi

iron_bird

Witam wszystkich serdecznie. Od pewnego czasu zacząłem łowić w nowym miejscu, jest to starorzecze o długości 200m i szerokości około 50m bezpośrednio połączonym z rzeką Wartą dzięki czemu cały czas napływają nowe ryby Smile

Łowisko obfituje w duże ryby, widziałem jak miejscowi ciągną tu 50cm leszcze, liny, ogromne sumy i szczuple.

Dotychczas łowiłem jakieś 7-10m od brzegu, na głębokości 1.5-2m i udało mi się wyciągnać kilowego lina i 5 mniejszych sztuk(wszystko na 3 białe robaki na małym haku), masę drobnicy i nic poza tym. Widziałem, że po drugiej stronie jakiś wędkarz ciągnął z gruntu na spławik ładne leszcze. Łowisko w najgłębszym miejscu ma około 4.5-5m głębokości.

Czy dobrym posunięciem byłoby przenieść się z brzegu na łódkę na najgłębszą partię zbiornika w celu poszukiwania leszczy?

Druga sprawa to zanęta, dotychczas nęciłem podczas łowienia zanętami sypkimi które głównie sciągały mi drobnicę. Od czasu do czasu rzuciłem puszkę kuku i parę kilo pszenicy. Teraz planuję nęcić kukurydzą pastewną, pęczakiem oraz makaronem kolankami. Jednorazowo ile przygotować tej zanęty na jeden dzień, tzn. jakie proporcje? Planuję nęcić 3 dni a potem łowić na jedną wędkę na makaron zaprawiony smrodkiem na leszcze od Pana Bogdana a na drugą na żółty groch. Macie jakieś sugestie co do zanęty oraz miejsca połowu?

wędkarzKP · Dołączył: 27 Mar 2013 Posty: 78 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5

Nie wiem, jak u Ciebie to wygląda, ale wydaje mi się, że zgodnie z regulaminem po starorzeczach nie można pływać łódką. Przeżuć się jak najszybciej na grubą zanęte, wtedy powinien Ci choć częściowo zniknąć problem drobnicy. Załóż też większy hak i grubszą przynęte, co to 3 białe robaki, nawet mała płoteczka sobie z tym poradzi. Jeśli chodzi o zanęcanie - poczytaj na forum jest naprawdę dużo. W skrócie - jak chcesz nęcić pod Leszcza (głębsze miejsca) to wiaderko 10l w tym pęczak, trochę płatków owsianych, makaron, kuku, groch, łubin - według uznania. Jeśli nastawiasz się na Lina w jakimś płytszym miejscu (szukaj ścieżek żerowania) to wystarczy trochę grochu i kukurydzy sypać w to miejsce - ja sypie ok 1-1,5l.