Bogdan Barton radzi

cudak

Witam,

Mam zamiar kupić kołowrotek do spiningu:

Red Arc Tuff-Body 10200 lub Red Arc Tuff-Body 10300

ma ktoś ? lub kiedyś używał ? jakie wrażenia ? jakieś wady, zalety ?

radim

Osobiście posiadam dwie sztuki 10300 i są warte swojej ceny.Ja stosuję je do łowienia na żywca,do spiningu wolę kołowrotki szybsze-6.0-1
Ale to kwestia osobistych preferencji.
Seria tam ma super precyzyjny hamulec,przyjemną pracę. Very Happy

Łowię nimi już ok 4 sezony.Smiało mogę je Tobie polecić.

glinkapiotr

a używałeś ich do normalnego spławikowego łapania? sam się do nich przymierzałem, ostatecznie zamiast kołowrotka kupiłem sobie bolonkę, ale nadal się dość poważnie nad nim zastanawiam.

Co do tanich uniwersalnych kołowrotków to chyba Shimano Catana, starsze modele (srebrne, nie czerwone) są póki co nie do pobicia w relacji jakość/cena.

patyk4411

Red arc jest bardzo chwalony przez spiningstow sporo wytrzymuje i porzadnie nawija linke sam zamierzam go kupic tyle ze na spining. Posiadam katalog Lorpio na 2011/12 i ciekawa propozycja sa Kolowrotki firmy trabucco w szczegolnosci supercast xt9 fd lub rd ciekawi mnie ten mlynek cena jest dobra kolo 180zl no a firma jest porzadna warto by sie nad nim zastanowic Smile

radim

Do lżejszej spławikówki nie używałem,do takiego łowienia zdecydowanie lepsze byłyby modele mniejsze 1000-2000,ale myślę,że bez problemu by się nadały.Jeśli chodzi o Shimano,tez mam kilka modeli,ale Catany jakos mi nie podeszły.

cudak

No to widzę, że mogę spokojnie kupować Smile

Ja właśnie zrobiłem na odwrót, kupuje kołowrotek (koniecznie do spiningu), a później będę się zastanawiał nad kupnem bolonki.

Co do Shimano Catana to na samym początku wybór padł właśnie na ten kołowrotek jednak po przeczytaniu kilku forum i strony testowej [link widoczny dla zalogowanych] (najważniejsze komentarze użytkowników) zdecydowałem się, że kupię jakiś porządny młynek Smile

Przejrzę jeszcze ofertę firmy TRABUCCO

glinkapiotr

jak potrzebujesz mocnego kołowrotka do spinningu lub ciężkiego spławika, ja mówię, robiłem całkiem spore rozeznanie w tym temacie i w kwotach do 350zł wygrały Ryobi Zauber i Spro Red Arc.

Myślę, że nic lepszego w tej kwocie nie znajdziesz. Jak chcesz coś jeszcze droższego to udało mi się kupić Shimano Stradica w promocji [link widoczny dla zalogowanych] - i łowi się nim fantastycznie - luzów praktycznie brak, nawija bardzo równo, przełożenie ponad 6 - 1. Jedyną "wadą" tego kołowrotka jest to, że korbka ma duży opór dynamiczny przy kręceniu, tj ciężej ją rozkręcić, ale po 2-3 obrotach już super chodzi. Jak masz te 400-450zł na kręciołka to mogę ci go w 100% polecić - do tego drugi hamulec (walki) naprawdę super się sprawdza przy 3kg leszczach. Jak ok 300 to red arc/zauber, jak mniej to nawet nie wiem Razz

patyk4411

Jesli ma byc to Kolowrotek do ciezkiego spiningu to wez rozmiar 4000 popatrz jeszcze oferte okumy daja 5lat gwarancji ciekawy jest tez dragon Fishmaker i przede wszystkim penn slammer maszynka nie do zajechania Smile

cudak

Wybór padł na Red Arc (zastanawiam się tylko nad rozmiarem 10300 czy 10400).

Wczoraj przeglądałem sporo czasu internet w poszukiwaniu bardzo dobrej żyłki, masakra. Dla mnie najważniejszym argumentem jest to, aby przez cały sezon trzymała swoje parametry wytrzymałościowe. Żyłka ma służyć do spinningowania w Odrze.

Może ktoś używa, poleci jakiejś dobrej żyłki ? Słyszałem, że ponoć dobra jest Stroft jednak trzeba kupić oryginalną (niemiecką) a z tym może być problem, bo do końca nie wiem co kupię. Firma Bass sprzedaje jako autoryzowany przedstawiciel, ale w sklepie Bass cena 20 zł, a w sklepie niemieckim 8 euro (32 zł). I dlatego jakoś nie przemawia to za mną, po drugie chciałbym kupić Stroft ABR a oni posiadają na stanie tylko GTM.

Co o tym myślicie ?

radim

Jeżeli chodzi o wielkość kołowrotka to zależy głównie od tego na jakie przynęty łowisz.Jeśli głównie powiedzmy na gumy do 12cm,wachadłówki,nieduże woblery ten mniejszy powinien wystarczyć.Jeśli łowisz na duże obrotówki nr4-5,duże gumy itd.to ten 10400,pewnie będzie trochę mocniejszy,a wagowo to tylko 10g różnicy.
Jeżeli chodzi o żyłke to nie pomogę,bo ja żyłki do spiningu nigdy nie biorę pod uwagę.Używam wyłącznie plecionki Power Pro.płacę ok.80zł i łowię na taką przez minimum 4 sezony.Myślę ,że powinieneś do przemyśleć.
Pozdrawiam.

cudak

@radim ... Używam wyłącznie plecionki Power Pro....

Mógłbyś podać dokładną nazwę (model) ?

[link widoczny dla zalogowanych]

Plecionki też są tonące i pływające ?

patyk4411

Osobiscie uzywam strofta gtm zylka solidna i mocna polecam Ci ja jesli znajdziesz to mozesz rowniez kupic trabucco spin pike rowniez dobra zylka a co do kolowrotka to wielkosc zalezy od przynet im wieksze ciezsze tym wiekszy rozmiar kolowrotka. Mozesz tez obejrzec plecionki power pro jak dla mnie sa bardzo dobre mocne i sporo wytrzymuja w sam raz pod red arc'a Smile

radim

Ja używam tej [link widoczny dla zalogowanych]
jak dla mnie jest najlepsza.Do łowienia z opadu próbowałem też fluo zółtej i czerwonej,ale jak dla mnie te fluo są za sztywne i lekkimi przynętami bliżej się rzuca,a ta zielona jest zarąbiście miękka.Te są pływające i również fajnie łowi się nimi na żywca szczupaki,gdzie tonące linki zaczepiają się o rośliny,a plecioneczka fajnie pływa. Smile

Są też tonące,ale tych raczej szukać w asortymencie karpiowym.
Jak pisałem wcześniej dużą zaletą plecionki jest jej ''długowieczność''min.4 lata intensywnego użytkowania nie zmienia zupełnie jej właściwości.

Marcin232

witam.
A używaliście np. którejś z tych plecionek?

[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

Plecionkę HM8 używałem już półtora sezonu na kołowrotku Fishmaker łowiłem wszędzie i jak tylko się dało - z plaży na trocie, do spiningu i do trolingu z łodzi w wodzie słodkiej i słonej. Nie używam małych przynęt można powiedzieć, że stosuje ciężki spining i plecionka naprawdę dostała w d..ę .Delikatnie zblakł kolorek ale to pikuś. Wcześniej używałem Power Pro ale ta plecionka jest o wiele lepsza i trwalsza. Nie mechaci się przy długim używaniu jest gładka i cicha ale nie taka sama jak żyłka ale prawie - jest powlekana, jest mocniejsza w porównaniu w średnicach, naprawdę się nie plącze i nie jest droga.
Wiem, że ta druga Daiwy jest tak samo dobra.
Teraz gdy mam do wyboru Power Pro, HM8 lub Daiwę tournament, to Power Pro odpada. Daiwę kupiłem sobie niedawno do żywca i na pewno się nie zawiodę.

Panowie, nie bójcie się nowości czasami trzeba przełamać barierę sentymentu do danej marki.
Pozdrawiam.

cudak

patyk4411 gdzie kupujesz żyłkę Stroft GTM ?