Forum Bogdan Barton radzi Strona Główna Bogdan Barton radzi
Wędkowanie z przewodnikiem
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Zanęcanie zimą
Idź do strony 1, 2  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Bogdan Barton radzi Strona Główna -> Dyskusja
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Marek W




Dołączył: 19 Sty 2008
Posty: 3
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 19:11, 26 Sty 2008    Temat postu: Zanęcanie zimą

Panie Bogdanie. Na Zalewie Zegrzyńskim koło Warszawy duża grupa osób używa do necenia ochotki , którą spuszcza przez otwór w lodzie w specjalnym zamkniętym pudełku. Pudełko to kiedy dotknie dna otwiera się i dokładnie w miejscu łowienia wysypuje się ochotka. Z tego co Pan pisze o życiu np. leszcza, płoci to kiedy ryba podejdzie pod zanęte, to w mig to zje ochotkę. Trzeba wtedy czesto nęcić. Czy nie lepiej jest wrzucić przez otwór, Pana ulybione kluchy że śmierdzielem, kukurydzę i inne używane latem przynęty roślinne. Zanęta ta wtedy rozsypuje się wokół otworu. Pamiętam kiedyś zakładano na haczyk dobrze śmierdzący serek topiony, lub żółty. Pisze Pan o połowie z zimie w Wędkarzu Polskim Styczeń 2008 Nr1, ale brakuje mi wiadomości o nęceniu . Pan ma możliwość niemal codziennie nęcic, my możemy raz na tydzień. Czy może Pan to skomentować.
Marek W.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
bodzio
Administrator



Dołączył: 20 Kwi 2006
Posty: 835
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 39 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Przechlewo

PostWysłany: Sob 19:50, 26 Sty 2008    Temat postu:

Pewnie ze skomsntuję bo to lubię. O neceniu zimą pisałem w wedkarzu polskim wiele razy o rodzajach zanęt o zapachach. w tym temacie się nie wiele zmieniło ale każdy sezon to nowe doświadczenia, a kilka razy oni nie chcą powtarzac tematów bo za każdym razem muszą płacić. Ja bym chciał żeby powtażali co jakiś czas.
Osobiście nie używam drobnej zanęty, ale zawsze trzeba mieć na uwadze to do czego ryby są przezwyczajone. Jeżeli są do ochotek przyzwyczajone to fajnie, ale nikt nie nastarczy z ochotkami żeby zwabić duże ryby, chyba ze pływają tam same okazy w co wątpię. Robie sobie w takich sytuacjach sam zanętę zresztą zawsze robię sam gotuję pęczk z kilo z kaszą jęczmienną pół kilo. Po ostudzeniu dodaję trochę podgotowanego łubinu ze dwie garście, to zaprawiam moim śmierdzielem i żeby skleić dodaję grubej śruty sojowej lub kaszy kukurydzianej. Skleja sie tylko trochę bo i tak to się wszystko rozwala pod wodą i o to chodzi. Pęczakiem i kaszą drobnica szybko sie nasyci, a ona zawsze jest pierwsza przy zanęcie. resztę pęczaku i łubin zostaje na dnie i z czasem napływają większe sztuki. Można taką zanętęzaprawić np pogniecioną ochotką przecierz tu chodzi tylko o zapach. Robiłem tak wiele razy i ściagałem pod przerebel sporo ryb to fakt tylko nie było takich co trzymają przy dnie po zacięciu. a jak dałem smrodek było odwrotnie. to znaczyło dlamnie jedno że białko żwirzęce w zagęszczonej postaci bardziej rybą zimą jest potrzebne. Wielkie leszcze odżywiają się najwięcej padliną, martwe małże, ślimaki, pijawki itd to wszystko nie pachnie różą czy wanilią. zimą lubię zawsze dać grubiej i złowić rzadziej ryby ale konkretne. Kukurydzy twardej nie warto sypać lepszy łubin lub kukurydza z puszki tę też zawsze zaprawiam. W tym sezonie już się nie da opisać w WP ale obiecuję że przedstawię tak temat że wydrukują to chyba zreszta jedyna gazeta która pisze doświadczenia innych wedkarzy.
A z takich przynęt jak zajeżdżający serek nie rezygnuj, często łowię na ciasto z pijawkami, kłodakami, zmiażdżonymi małżami a efekty widac na lodzie. Nawet do ciasta z kaszy manny dodaj trochę rozgniecinych ochotek na gorąco oczywiście lepiej wtedy zajeżdża. Duże kulki ciasta na haku wyeliminują drobnicę, chociarz bedzie się dobierać a niech się dobiera i tak nie da rady, ale wkurzy większe sztuki, które zawsze sa w pobliżu...


Post został pochwalony 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
kubass85




Dołączył: 21 Paź 2012
Posty: 59
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Włodawa

PostWysłany: Czw 10:31, 15 Lis 2012    Temat postu:

A czy mozna dorzucic do peczaku, kaszy, kukurydzy, lubinu np. konopie gotowane?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
bodzio
Administrator



Dołączył: 20 Kwi 2006
Posty: 835
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 39 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Przechlewo

PostWysłany: Pią 14:19, 16 Lis 2012    Temat postu:

Witam serdecznie
Nie można się aż tak ściśle trzymać rodzaju i ilości podawanych tu na forum ziaren zbóż. To są tylko przykłady, które ja stosuję i to na początku nęcenia szczególnie jeżeli chodzi o łubin zimą. Jest go mało i nie zawsze. Warto poeksperymentować i wyciągać wnioski. Nie stosowałem konopi zima na leszcze, bo wiem, że leszcze nie przepadają za tym zbożem. Płocie oczywiście ale podobno trzeba przyzwyczaić. Obawiam sie że niektórzy nie połowią zima w ogóle większych ryb, ponieważ chcą za dużo od razu łyknąć informacji teoretycznych nie dając nic od siebie. Już nie raz tak było że pisali mi wędkarze czy dzwonili, że trzymali sie ściśle moich wskazówek a ryb nie było wcale. Wszytko co tu jest napisane na forum to praktyczne rady w stu procentach. Sam się dużo uczę i biorę z tych wypowiedzi, ale zawsze traktuje je jako drogowskaz, resztę sam dokombinuję i wtedy mam frajdę i kolejne doświadczenie. Pozdrawiam bodzio
Szukamy zimy, jak myślicie będzie?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
maniek73




Dołączył: 27 Sty 2012
Posty: 189
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Augustów

PostWysłany: Pią 16:20, 16 Lis 2012    Temat postu:

Witam.
Słyszałem prognozy niezbyt optymistyczne. Ma być wilgotno, wietrznie i niezbyt mroźno, żeby nie powiedzieć ciepło. Ale może się nie sprawdzą. Mam nadzieję i aby do zimy.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Tomek M




Dołączył: 28 Lut 2010
Posty: 82
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Szczecinek/Bydgoszcz

PostWysłany: Pią 12:14, 23 Lis 2012    Temat postu:

Witam,

Mam wielką nadzieję, że będzie zima i lód Smile. Słyszałem, że dopiero w styczniu ma mocniej przymrozić. W zeszłym roku było podobnie, początek zimy ciepły a końcówka mroźna.
Achh nie ma chyba nic przyjemniejszego posiedzieć nad przeręblem w mroźny słoneczny dzień i czekać na powolne przygięcie kiwoka Smile
Pozdrawiam Tomek.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
bodzio
Administrator



Dołączył: 20 Kwi 2006
Posty: 835
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 39 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Przechlewo

PostWysłany: Pon 11:48, 03 Gru 2012    Temat postu:

Witam serdecznie
Piszcie jak pogoda u was czy zima z lodem blisko. U mnie dziś -3 heh i do połowy mi staw przymarzł. Śniegu nie ma nic sucho. Pozdrawiam bodzio


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
maniek73




Dołączył: 27 Sty 2012
Posty: 189
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Augustów

PostWysłany: Pon 16:48, 03 Gru 2012    Temat postu:

Witam.
Z prognoz:
[link widoczny dla zalogowanych]
wynika, że od piątku 14.12.2012 przez trzy nocki powinno lepiej przymrozić, żeby jeszcze wiatru nie było, to by było fajnie. Może jeszcze przed świętami uda się pomoczyć kija.
Na stawiku pewnie najwcześniej będzie można się pobawić? Jakieś płotki na pewno pan tam zapuścił.?
Pozdrawiam.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
bodzio
Administrator



Dołączył: 20 Kwi 2006
Posty: 835
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 39 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Przechlewo

PostWysłany: Pon 16:54, 03 Gru 2012    Temat postu:

Fajnie to wygląda ale troszkę w to nie wierzę...ale...pewnie, że mam i to płocie do pół kilo w stawie, sporo okonia szczupaków takich jadalnych jest też kilkanaście sztuk, a i są też leszcze od zeszłego roku i to kilka takich po 1,5kg Marcin B podczas zlotu kilka złowił. A ja jeszcze kilka dopuściłem w tym roku kilówek. Sporo jest karasia takiego od 0,5kg itd. Pewnie że sprawdzę...pozdrawiam

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
maniek73




Dołączył: 27 Sty 2012
Posty: 189
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Augustów

PostWysłany: Pon 17:05, 03 Gru 2012    Temat postu:

Normalnie podniósł mi pan ciśnienie!!! Embarassed Wink

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez maniek73 dnia Pon 17:07, 03 Gru 2012, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
JanuszZet




Dołączył: 10 Wrz 2012
Posty: 66
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Stęszew

PostWysłany: Pon 18:33, 03 Gru 2012    Temat postu:

Bodzio u mnie w nocy -4 i stawy w Strzeszynku pokryły się już cienkim lodem, jezioro jeszcze nie ale szczupak stanął. Białoryb to nie wiem ale nikt tak jak Ty to nie próbuje. Pozdrawiam.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
kubass85




Dołączył: 21 Paź 2012
Posty: 59
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Włodawa

PostWysłany: Czw 23:53, 06 Gru 2012    Temat postu:

Witam. I u mnie w woj. lubelskim tez mroz w dzien jak i w nocy ale w nocy wiekszy i tez male stawy pokrywa juz lod:D.

Mam pytanie odosnie necenia a dokladnie sposob jaki chce sprobowac, chce necic nie kulami do przerebla tylko zrobic sobie taki wiekszy koszyk z np. puszki i przywiazac do zylki a do puszki nabic zanety. Taki sposob bedzie dobry panowie jak myslicie? Mnie sie wydaje ze bede mial pewnosc ze zaneta dotrze na dno w moim przereblu a nie gdzies metr dwa od przerebla jakbym necil kulami. Jak myslicie panowie?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
maniek73




Dołączył: 27 Sty 2012
Posty: 189
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Augustów

PostWysłany: Pią 9:11, 07 Gru 2012    Temat postu:

Witam.
Sposób jest bardzo dobry, tylko nie spuszczaj puszki do samego dna, jakieś dwa metry od dna trzeba szarpnąć, żeby zanęta rozsypała się wokoło. Bogdan na filmie chyba z 2011 zaleca dodanie kaszki kukurydzianej, żeby zanęta nie była mocno zbita i rozsypała się jak szarpniesz.
Ja wziąłem starą, nie używaną już wędkę najlepiej sztywną, kołowrotek od żywcówki i dowiązałem puszkę od kukurydzy i już w domu na klipsie przy szpuli zaczepiłem żyłkę ustawiając grunt dwa metry od dna, bo wiedziałem jak głęboko będę nęcił. Kiedyś miałem taki zanętnik na szpulce od żyłki, ale średnia przyjemność na mrozie zwijać ręcznie kilkanaście metrów żyłki czy sznurka, tym bardziej że trzeba to powtórzyć przynajmniej kilka razy jak zanęcasz, a z kołowrotkiem luzik.
Powodzenia
U mnie dzisiaj fajnie przymroziło. Przy chałupie -12 st. i wiatru zero, a drzewa jak zajebiście wyglądają całe oszronione, wieczorem mgła była taka że do roboty jechałem 30/h.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez maniek73 dnia Pią 9:13, 07 Gru 2012, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
MichałJago




Dołączył: 10 Paź 2012
Posty: 215
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wąbrzeźno

PostWysłany: Pią 21:33, 07 Gru 2012    Temat postu:

witam
czytałem ostatnio ciekawy art. odnośnie nęcenia w przeręblu i autor opisuje ze warto nawiercić z 3,4 otwory blisko siebie i nęcić kulami.
ale faktycznie racja czy kule nie dotrą do dna z pewnym przesunięciem. Takie ryzyko chyba istnieje na głębokości 7-10m.
Ja juz mocze łubin troszke kukurydzy i troszke grochu.........i narazie do zamrażarki.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
kubass85




Dołączył: 21 Paź 2012
Posty: 59
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Włodawa

PostWysłany: Pią 21:46, 07 Gru 2012    Temat postu:

Nom zamierzam lowic na wlasnie takich glebokosciach 7-10m.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Bogdan Barton radzi Strona Główna -> Dyskusja Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony 1, 2  Następny
Strona 1 z 2

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin