Bogdan Barton radzi

shaaman

Jak oceniacie aktualny stan jeziora Szczytno Wielkie i jezior przyległych - Krepska, Szczytna Małego, Końskiego i innych, od czasu "zagospodarowania" ich przez spółkę JA-WA? Ryb jest więcej, mniej? Sam wstrzymam się od komentarza, chciałbym najpierw poznać Wasze zdanie w tej materii. Nadmienię tylko, że wędkuję tu od dziecka, a od 2 lat zamieszkuję w okolicy, więc mam skalę porównawczą.

bolek68

Ciekawy temat - nie wiem jak wyglada sytuacja na Szczytnie Wielkim ale mogę napisać co się dzieje na jeziorach lubuskich gdzie po PGRach "dzierżawę" wód objęły prywatne spółeczki. Jeziora te odwiedzam od przeszło 30 lat i mam porównanie jak to wyglądało kiedyś a jak wygląda teraz.
Sytuacja jest tragiczna. Wynika to z tego że właściciel wód (Skarb Państwa) ma w nosie to co się dzieje w wodzie a jest zainteresowany tylko opłatą dzierżawną ściąganą od dzierżawców. Nikt nie kontroluje stanu populacji dzierżawionych wód. W tej chwili coś takiego jak gospodarka wodna nie istnieje, jest tylko czyszczenie zimowisk ryb siatami, tłuczenie ryb prądem przy tarliskach i stawianie tysięcy pup na węgorza a zarybienia do których spółki są zobowiązane polegają na tym że do naturalnych jezior wpuszczane są ... karpie których nigdy w tych jeziorach nie było (na szczęście ze względu na chciwość dzierżawców karpia nie wpuszczają w dużych ilościach). Wytrzebiono stada podstawowe leszczy do tego stopnia że na słynacych kiedyś z populacji leszcza jeziorach złapanie sztuki powyżej 1,5 kg graniczy z cudem, wytrzebiono sandacza praktycznie nie istnieje taka ryba jak węgorz. Spółki praktycznie nie ponoszą żadnej odpowiedzialności za to co w wodzie pływa dlatego trudno umowy zawierane przez nie nazwać dzierżawą (zainteresowanych definicją słowa dzierżawa odsyłam do kodeksu cywilnego art. 693-709)
Z roku na rok jest gorzej a odbudowa naturalnego stanu tych jezior będzie trwała latami.

glinkapiotr

wszędzie jest tak samo, PZW też robi bardzo podobnie.

Każdemu zainteresowanemu polecam stronę [link widoczny dla zalogowanych] , jest sporo artykułów o cyrkach odprawianych przez rybaków w całej Polsce, nie wiadomo czy się śmiać czy płakać.

Żeby chociaż te tarliska w spokoju zostawili na wiosnę...

JanuszZet

Ja-Wa!!!! brak słów łowimy z Maćkiem od ośmiu lat na Szczytnie Wielkim, ale to co w tym roku się tu wyrabia to woła o pomstę do nieba.

bpokorski

Gospodarstwo rybackie JA-WA nie chce wędkarzy. Byłem w dniach 18 - 28 sierpnia na Szczytnie Wielkim. Na nęconym miejscu od kilku dni rybacy zaczęli stawiać siaty na lina i irytować się, że stoję na miejscu gdzie oni muszą "stawiać swoje kilometry siat" - mówiąc pod nosem co bardzo dobrze słyszałem, że jestem cwaniak ", zobacz jaki to twardy zawodnik". Następnego dnia i znów stoi cwaniaczek ... że powinienem się wynieść z tego miejsca. A na koniec przepłynęli mi łódką po spławikach ... Bez komentarza. Dodam, że miałem opłacone zezwolenie, a ceny jakie sobie życzą za wędkowanie pozostawia wiele do życzenia. Pan Bogdan też słyszał o tej sytuacji.

Chciałbym dodać że było mi miło poznać Pana Bogdana. Wiem, że jeszcze na pewno się spotkamy w najbliższym czasie.

Pozdrawiam

Bartek

Marcin232

Dziwi mnie to, że oni się nie boją, że za którymś razem ktoś im gęby nie obije? Albo są na tyle odważni albo tak głupi. Kiedyś trafi kosa na kamień........

Marcin232

Może nie ma to związku bezpośredniego z tematem a raczej pośredni.

[link widoczny dla zalogowanych]

bpokorski

Ta sytuacja to przegięcie. Ale wiadomo takie wybryki tylko u nas w pięknej Polsce. Prawdopodobnie nic mu nie zrobią bo jest urzędnikiem.

lukas890

tak apropos jak tam sytuacja z Panem Komendantem SM Czluchow ktory sobie testowal swoj fotoradar?jakies konsekwencje cos ktos wie?czy "nnikla szkodliwosc czynu"...jazda ponad 100km/h na 50...?

lukas890

a i aktualna sprawa...z chojnic...wychodzi sobie Pan radny z auta...chwiejnym krokiem idzie do klatki i...gleba...wszystko na monitoringu...ciekawe co z tego wyniknie...to tylko niektore przykladyspoza srodowiska wedkarskiego swiadczace o tym ze KTOŚ moze i prawo ich nie dotycxy... Sad

paolo1234567

Jedyna szansą są politycy. Ale oni pewnie mają w ... głębokim poważaniu.
Lub media, nagłośnienie sprawy. Nagrania itp. Sami nie damy rady.

RadekM

To ja zareklamuję wójta na swoim profilu na FB Very Happy

niech więcej osób zobaczy wyczyny władzy.
Witać nadal są równi i równiejsi ....