Bogdan Barton radzi

Owneds

Witam serdecznie!

Podpowiecie mi co robię źle?
Zaczynam dopiero swoją przygodę z wędkowaniem i mam problem ponieważ nie mogę nic złowić ani na spławik ani na grunt. Na gumkę owszem łapie szczupaczki, ale zdecydowanie chciałbym złapać leszcza, lina itp...

Jako że mieszkam blisko jeziora Kamień:
Maksymalna głębokość: 32m
1a). Łowie w miejscu nasłonecznionym - z brzegu:
Spławik na ok 3m głebokości - dalej nie zarzucę, ponieważ po nasłonecznionej stronie nachylenie jest dość łagodne, stawiam spławik z takim gruntem aby ostatni ciężarek leżał na ziemi, a robak trochę dalej od niego, lub pływał w toni - wtedy daje ok 1,5m 2m.

1b). grunt to nie mam pojęcia ile tam jest ale staram się rzucać gruntem tak daleko, jak tylko mogę dorzucić zanęte.

Miejsce drugie - Pomost:
Non stop miejsce zacienione.

Tutaj jest już głębiej, pomost ma ok 2.7m długości i przy końcu głębokość wody sięga już ok 3m.
1a) spławik: rzucam na jakieś 5-8metrów od siebie głębokość wynosi tam około 6-7m i tak samo jak poprzednio ostatni ciężarek leży na piasku a robak obok niego na przyponie ok 25cm.
1b) grunt: tak samo jak poprzednio czyli rzucam tak daleko na grunt jak mogę rzucić zanęte.

Teraz przedstawię wam mój sprzęt:
Wędka NoName 3m - jest już dość stara i nazwa się wytarła Smile

Żyłka główna: 0.20mm - 150m
Przypon: 0.18
Haczyk: 8

Zestaw spławikowy:
Długa antenka, wyporność 3g

Zestaw gruntowy:
Rurka antysplątaniowa, koszyczek zanętowy

Teraz jakie kroki wykonałem:
Po nasłonecznionej stronie dwa dni pod rząd rzucałem po około 1kg zanęty z ugotowanego makaronu - kolanek na bazie mąki i jajek z atraktorem na leszcze Jaxon + ząbek czosnku do gotującego się makaronu oraz z kilkoma łyżeczkami cukru + kasza manna i bułka tarta oraz już gdy była w wiadrze to trochę zapachu waniliowego oraz kukurydzy z puszki - słodkiej.

Pół kilo - rzucałem w miejscu gdzie będę miał spławik kulami o średniej wielkości - jedną większą żuciłem centralnie, a resztę mniejszych na około centralnej tak po metr na każdą ze stron. Tak samo zrobiłem w miejscu z gruntem.

Następnie po zacienionej stronie użyłem dokładnie takiej samej mieszanki i tak samo porozrzucałem jak po stronie północnej. Po dwóch dniach nęcenie na zacienionej stronie zero brań na spławik oraz zero brań na grunt.
Tak samo po stornie nasłonecznionej.
Na haczyk zakładałem makaron i trzy białe robaczki, albo białe robaczki i kawałek kukurydzy z puszki. Na każde kilo zanęty dodawałem dwie paczki białych robaczków.
Dodam, że był wiatr północno-Zachodni, czyli niby dobry...

Co robie źle? Pomożecie? Chciałbym chodź raz coś większego złowić niż 12-15cm.

Marcin232

Witam.
Dwa dni nęcenia to trochę za mało. Ja nęciłem trzy tygodnie dwa miejsca używając znacznie więcej futru i złowiłem tylko trzy leszcze ale myślę, że to wina także tego, że brakowało czasu na częste łowienie.
Pogoda kaprysi znowu w tym roku temperatura wody skacze do góry i na dół, i musisz zdać sobie sprawę z tego, że nie zawsze ryba bierze a w tej wiosny jest naprawdę cienko.
Mierzysz temperaturę wody? Obserwujesz często wodę może trwa właśnie tarło?
Pozdrawiam.

cudak

Masz mapę batymetryczną tego jeziora ? Jaką ma powierzchnię ? Wydaje mi się, że najpierw powinieneś od tego zacząć, tzn. postudiować troszkę wpisów Pana Bogdana na serwisie pinger i spleść to wszystko razem. Chodzi mi o to, że widocznie musisz szukać innego miejsca do wędkowania. Wg mnie miejsce na jeziorze dobiera się biorąc pod uwagę porę roku, temperaturę, rodzaj dna, dołki rynny, spady górki, itp. itd. Ogólnie to ciężko na samym początku znaleźć dobre miejsce nie mają doświadczenia, ale... Ja cały czas szukam i się uczę zbierając cenne doświadczenie.

Nie ma jednej zasady dotyczącej dlaczego nie łapiemy ryb.

Owneds

No to, będzie to tak:

[i]Powierzchnia jeziora wynosi 53,2 ha, najgłębsze miejsce ma ok. 32 metrów. Dominujące gatunki ryb: leszcz, lin, duży okoń, szczupak, węgorz. Trzeba pamiętać również o sumach, które występują w tej wodzie.[/i]

Oto mapka barymetryczna, gdzie łowię - zielona kropka to miejsce, gdzie bytuje na pomoście, a czerwoną, tam gdzie jest miejsce nasłonecznione:
Muszę mieć trzy posty i 24h od zarejestrowania , przepraszam, za post nie na temat poniżej...
Mapka:
[url]http://img268.imageshack.us/img268/2056/batymetriakamien.jpg[/url]

Czasem, nawet jak rzucę na te 20m głębokości, z samym koszyczkiem to też nic nie ma...

Co do temperatury wody, to jej nie mierze,a wodę obserwowałem już cztery razy, od godziny piątej rano do 15 i żadnych grzbietów nie widziałem. Zarówno w spokojnych zatoczkach jak i w miejscach nasłonecznionych itp, rano jedynie trochę szczupaczków i okoni widuje na płyciznach przy szuwarach.

A jak z moim sprzętem? może jakiś inny haczyk? większy?
Albo metoda spławik + grunt? tylko nie wiem jak wyrzucę stoper przez ostatnią przelotkę jak tam jest grunt spokojnie koło 8m. Smile

Owneds

Post trzeci

Marcin232

Wrzuć tę mapkę jeszcze raz jako link bo to co podałeś wcześniej nie chce zagrać.

Owneds

Mapkę dodałem w poście powyżej Smile

Marcin232

Nic z tego. Wklejam go w pasek wyszukiwarki i wchodzi, że jest błąd. Chyba coś źle wpisałeś.

Marcin232

Ok. Już weszło.
Ta mapka jest zbyt ogólna za mało precyzyjna i podejrzewam, że błędna. Na podstawie takiej mapy nie wytypujesz dobrze łowiska.
Mapa batymetryczna musi posiadać linie, izobaty które w miarę precyzyjnie pokazują głębokości i ukształtowanie dna- dołki, góry, skarpy czy blaty.

maniek73

Kolego Owneds udostępnij swojego e-mail'a to ci wrzucę coś do poczytania. Albo wyślij coś na mojego.

Owneds

Email wraz z moim adresem, został do Ciebie wysłany.