Bogdan Barton radzi

JANUSZ 24

Pisze to po przeczytaniu ostatnich wpisów na blou p. Bogdana na Pingerze.Nie wiem jakie pstrągi p.Bogdan ma w swoim stawie ale chyba nie nasze rodzime potokowce czy zródlane bo to nie ta woda.Pozostaje pstrąg tęczowy(obcy gatunek) a p. Bogdan sprzeciwiał się przed zasiedlaniem naszych wód obcymi gatunkami jak karp, karaś srebrzysty itd.Myślę że jakoś to wyjaśni.

Gitfunfel

ha ha ha

ja ze swojej strony wiem, że pan Bogdan mówił że nigdy w sklepie nie znalazł dobrego spławika a tym czasem sam widziałem jak używał spławików kupowanych, mimo że robi swoje. Może pan to wyjaśni? Laughing

Marcin232

JANUSZ 24 przed chwilą pochwaliłem twój post ale teraz nie pomyślałeś zanim napisałeś kolejnego. Potokowce mogą żyć w zamkniętych akwenach a nie tylko w bystrych potokach. A chodź by nawet w tym stawie są również tęczaki to to jest akwen zamknięty, ZAMKNIĘTY. Sam chciałbym i z pewnością nie tylko ja, takie akwarium z którego mógłbym wyciągnąć świeżą rybkę prosto na grilla lub patelnię. Ty musisz iść do sklepu żeby zjeść taką a może jakąkolwiek rybkę. Jak widać Bogdan nie. A TO WSTYD I HAŃBA DLA WĘDKARZA KUPOWAĆ RYBY W SKLEPIE!
Twój post to zazdrość czy głupota z niewiedzą?
Gitfunfel czasami trzeba użyć takiego spławika choć nie jest doskonały. Pomyślałeś, że można nie mieć czasu na zrobienie spławików dla siebie bo wszystkie jakie były zabrali wędkarze. Taki spławik może być alternatywą. Poczytaj więcej i poprzeglądaj to nie będziesz pisał takich głupot i tego irytującego ,, ha ha ha ''.

maruszeczko 80

Zastanawiam się, czy niektórzy trochę nie przesadzają. Zamiast choć sekundę pomyśleć przed wpisaniem jakichś dziwnych tekstów, klepia byle wywołac reakcję polegającą na stworzeniu atmosfery kłótni. Co złego, że w "PRYWATNYM, PRZYDOMOWYM STAWIE" bedą pływac pstrągi, karasie itd... To jest prywatny staw Bogdana, jego prywatne ryby i odczepcie się od tego co On tam bedzie miał, a czego nie. Jak bedzie chciał, to sobie amura kupi i tołpygę, zeby troche złego mułu móc powąchać Razz

. A co do spławików, to może w końcu Bodzio znalazł jakiś spławik, który sprostał jego wymaganiom Smile

lub tez ktoś poprostu skopiował jego pomysł Razz

Bez urazy Panie i Panowie, trochę poważniejsze tematy wywołujcie na tym forum.

bodzio

Tylko krótko powiem kolegom którzy zanim pomyślą już oczerniają. nie powinienem i nie lubię się tłumaczyć (skoro nie mam z czego), bo to tylko pobudza wyobraźnię...Fragment z kupnym spławikiem był wstawiony z łowienia zeszłorocznego, bo pasował do tekstu. Wtedy byłem przed drugą operacją oka, a na rybach spławiki oglądałem przez lornetkę(nie było to miłe ani przyjemne, ale kogo to obchodzi - prawda?) i lepiej widziałem te kolorowe spławiki. Czeka mnie trzecia operacja decydująca...Na dziś mam tylko dwa swoje spławiki wszystkie co miałem w zapasie rozebrali wędkarze na przystani. Co do stawu to się nie wypowiadam ponieważ nie rozumiem takich złośliwości...pozdrawiam bodzio

tryt

No i jak tam, chłopaki, duma was rozpiera ? Tyle postów w odpowiedzi na wasze bzdurne oskarżenia Twisted Evil

. Myślę, że macie już wszystko wyjaśnione. To szczyt, aby Bodzio się wam tłumaczył i musiał opisywać na forum swoje najbardziej prywatne, zdrowotne sprawy. A przecież mógł po prostu te bzdury skasować. Tylko jego wrodzona kultura mu nie pozwoliła tego zrobić. A większość na jego miejscu by was po prostu zbanowała .... Pstrągi we WŁASNYM stawie cholera przeszkadzają, spławiki nie odpowiadają. Bywalcy Przystani wiedzą, jak trudno dostać spławik produkcji Bogdana, a on, jak czegoś brakuje, to po prostu wszystko, co ma daje wędkarzom, sobie zostawia najsłabszy sprzęt, jak jest taka potrzeba, wyniki zresztą i tak zawsze ma najlepsze. Wydaje mi się, że słowo przepraszam z waszej strony wiele by pomogło w tej sprawie...

Bartosz4949

Na taką "gorzką" dociekliwość to tylko stać największych zazdrośników...

Marcin232

tryt podpisuję się również pod tym co napisałeś. Bo to jest tak, Bogdan jest fachowcem i naprawdę dobry w tym co robi. Pisze o rodzimych gatunkach ryb i o bezmyślnym zarybianiu obcymi gatunkami a tu nagle pstrągi tęczowe czy też kupne spławiki , a przecież robi je sam. Coś się nie zgadza i podejrzanie wygląda więc trzeba wytknąć od razu, i z grubej rury dowalić do pieca. To jest złośliwe, złośliwe, fałszywe i na pewno przykre a ludzi którzy tak postępują nie są lubiani i mile widziani na tym forum również.

Przemek238

Zawsze na forum znajdą się jakieś pajace które szukają dziury w całym. spławik jednemu nie pasuje drugiemu pstrąg a trzeciemu nie wiadomo.co. Ja łowiłem u Pana Bogdana jak byłem pierwszy raz na inny spławik. Czy mi to przeszkadzało? Ważne że brały. Za chwilę posądzicie Pana Bogdana że ryb nie łowi tylko ma płetwonurka który podchacza ryby wędkarzom. Dam Wam dobrą radę zajmijcie się do cholery swoimi sprawami i zostawcie Mistrza w spokoju

JANUSZ 24

Nie myślałem że swoim postem wywołam tyle zainteresowania,jeżeli ktoś czuje się obrażony to SERDECZNIE PRZEPRASZAM nie to było moim celem ale jeżeli się jest osobą publiczną i głosi się pewne teorie to nie powinno się im potem sprzeniewierzać tak po prostu uważam i wyraziłem tylko swoje zdanie na ten temat.Nie jestem żadnym zazdrośnikiem ani nieudacznikiem ale po prostu lubię wszystko nazywać po imieniu.Niemniej jeszcze raz urażonych PRZEPRASZAM i sprawę uważam za zakończoną.

Gitfunfel

Widzę, że nikt nie załapał sensu mojego posta. Czytając post JANUSZA 24 aż mi się wesoło zrobiło, jak można się w tak absurdalny sposób czepiać pana Bogdana (bezpodstawnie oczywiście). Postanowiłem więc dać "ironiczną odpowiedź" a wszyscy wzięli ją na poważnie... Gdybym miał coś do zarzucenia odnośnie spławików to powiedziałbym to wprost siedząc na łódce z panem Bogdanem. A tym czasem wędkując z nim w kwietniu tego roku, sam poratował mnie "kupowanym" spławikiem i nie odmówił mi, gdy go poprosiłem o sprzedanie mi kilku trudnodostępnych spławików jego roboty. Żeby była jasność: jak dla mnie to pan Bogdan mógłby nawet publicznie użyć zanęty ze sklepu i nic bym nie powiedział, bo co może zarzucić student profesorowi?? Tak więc podsumowując, moja wypowiedź była formą żartu. Widocznie czasami mój humor jest dobrze odbierany tylko przeze mnie. Tego typu odpowiedzi nie napisałbym, gdybym nie słyszał jak pan Bogdan sam śmieje się z tego, że robi własne spławiki a łowi czasami na kupowane. O operacji oczu też słyszałem i wcale do tego nie nawiązuję. Mimo wszystko przepraszam, bo widzę że paru osobom się krew zagotowała. Pozdrawiam

Marcin232

To głupie żarty i nawet Bogdan nie uznał tego za żart. Masz dziwne poczucie humoru. ha ha ha !
Więcej szacunku dla innych i najpierw myśl a potem pisz!

jacek79

po pierwsze bogdana spławiki są super nie chcę żadnych a co do stawu bogdan ma prawo mieć pstrągi to jest jego sprawa bogdan ma racje że nie lubi takich głupich docinków