Bogdan Barton radzi

Zabol · Gość

Na zbiorniku Brzózki (ok 40ha) łowię leszcze od 2 lat jest ich bardzo dużo ale przeważnie są to sztuki nie przekraczające 30 cm. Choć w tym roku zacząłem łowić tam leszcze nocą (wcześniej zawsze w nocy rzucałem trupa na sandacza) i wyniki znacznie się poprawiły udało mi się narazie złowić tylko 2 sztuki 2kg , 1 koło 1,2kg ale wiem że pływam tam jeszcze sporo dużegoi leszcza tylko nie wiem jak się do niego dobrać (nie mam łodzi) a w odległości po 50-60m od brzegu dalej jest płytko (ok.2m)-wogóle cały zbiornik jest płytki w najgłębszym miejscu jest ok.4m. I z związku z tym opisem prosiłbym pana o pomoc -w jaki sposób mam szanse na złowinie tam chociaż paru przyzwoitych sztuk???? (Ps.nie wiem czy złowiłbym te leszcze gdyby nie fakt że skusiłem się rzucić na leszcza ze względu na pełnie, o której pisła pan w Wędkarzu Polskikm - i bardzo panu za to dziękuje)