Forum Bogdan Barton radzi Strona Główna Bogdan Barton radzi
Wędkowanie z przewodnikiem
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Powitanie

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Bogdan Barton radzi Strona Główna -> Dyskusja
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
maniek




Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 2
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: wrocław

PostWysłany: Wto 23:57, 27 Lut 2007    Temat postu: Powitanie

Witam cię bodzio,choć czytam twoje artykuły od początku w WP,i wydaje mi się że cię znam to jednak wiele pytań zostaje bez odpowiedzi ale o tym pużniej .Teraz wypadało by abyś i ty poznał nieco info omnie ,wędkarstwo zaczełem bardzo wcześnie i w tym roku to jest mój 40 sezon ,zaliczyłem prawie wszystkie metody wędkowania ,ale dziś pozostałem wierny spławikówce i gruntówce [najczęsciej].bardzo dużo wędkowałem na jeziorach
Lubie -sandacze ,drawskie -szczupaki .Na Drawskim poznałem naprawde duże leszcz .Dziś już została mi Odra i też piękne leszcze ,płocie ,i karpie a karpie te największe dotej pory jakie złowiłem to z twojego przepisu jaki udzieliłeś kiedyś swojemu koledze .Wielkie dzięki za przepis Bodzio mi terz pomógł .Ps nie wiem czy można fotki wstawiać na forum .


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez maniek dnia Nie 14:23, 04 Mar 2007, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
bodzio
Administrator



Dołączył: 20 Kwi 2006
Posty: 835
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 39 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Przechlewo

PostWysłany: Czw 13:52, 01 Mar 2007    Temat postu:

witam cię Maniek i bardzo sie cieszę że mogłem się jakoś przydać w twoich sukcesach. Mamy podobną rocznicę wedkowania ja zacząłem w wieku 8 lat i w tym roku mija 40 lat mojego wędkowania. tylko że od 25 lat jestem prawie 360 dni w roku na rybach,. przez większość tego czasu miałem taką pracę na trzy zmiany że każdy dzień wykorzystałem i tak trzymam do dziś. Zaliczyłem ze wspaniałymi skutkami wszystkie metody połowu oprócz muchowej. Wiele razy wygrywałem zawody wędkarskie. od 10 lat nie jestem członkiem PZW i jestem nareszcie wolnym wędkarzem... Przez te lata codziennego bytowania nad wodą i z naturą duzo się nauczłem od samej natury dla mnie to tu jest ukryte prawdziwe wędkarstwo nie zanęty, przynęty czy super dodatki. To wszystko daje nam natura tylko niestety mało kto to widzi.
Jeżeli będąc nad wodą nie czuję tego co dookoła mnie, to bym się strasznie nudził. Znam wszystkie jeziorowe gatuki ryb prawie do dechy ale zawsze cos nowego odkryję i to nie tylko od natury ale właśnie też od wędkarzy. lubię się uczyć wędkowanie też z teorii szanuję każdego wędkarza i każdą jego opowieść. Życzę ci sukcesów Maniek, ale też wszystkim prawdziwym wędkarzom mam nadzieję że się jeszcze skontaktujemy pozdrawiam Bodzio


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
maniek




Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 2
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: wrocław

PostWysłany: Nie 14:33, 04 Mar 2007    Temat postu:

Witam idzięki za powitanie i życzenia .
Jesli fotki nie można wstawiać to prosze wykasować.
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
bodzio
Administrator



Dołączył: 20 Kwi 2006
Posty: 835
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 39 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Przechlewo

PostWysłany: Nie 22:37, 04 Mar 2007    Temat postu:

kurcze piękne leszcze i przepiękny karp masz Maniek w tym roku złowć jeszcze większe i więcej i sie też pochwalić. Piękne, zdrowe ryby aż się mienią kolorem łuski TO JEST TO piekne ryby i wspaniali przyjaciele pozdrawiam ciebie i połamania Bogdan

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
waldeson




Dołączył: 11 Cze 2007
Posty: 3
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 23:10, 11 Cze 2007    Temat postu: Powitanie - Waldek

Witam serdecznie wszystkich użytkowników forum, a w szczególności Pana Bogdana.
Siedzę w domu na zwolnieniu L4 i buszuję po internecie. Natrafiłem na stronę Pana Bogdana i aż oniemiałem. Tak znany wędkarz łowi na "mojej" dolince. Nie do wiary. Aż mnie rozdygotało. Zacznę może od początku.
Przygodę z wędką zacząłem od dziecka. na ryby jeździłem z ojcem, jednak kiedy miałem 14 lat ojciec zmarł, wędki powędrowały do garażu i czekały na odkrycie jeziora Szczytno. Od kiedy ożeniłem się z żoną pochodzącą z okolic i stanąłem nad brzegiem jeziora - odwrotu nie było.
Lubię ciszę, spokój i przyrodę, dlatego uwielbiam wędkarstwo i dalekie wyprawy rowerowe.
Pierwszy mój wyjazd na ryby nad Szczytno odbył się na starym rowerze teściów ze starymi wyleżałymi wędkami ojca. Rower nie miał świateł, a ja po ciemku o mało życia nie postradałem, hehe, ale jeździłem dalej. Potem jeździłem dużym fiatem teściów zwanym rumburakiem, wtedy łowiłem z łodzi naprzeciwko Rzewnicy. I tutaj też bywało śmiesznie bo raz od rumburaka odpadło koło.
Mijały kolejne wakacje, a ponieważ nie przepadam za łowieniem z łodzi, choć wiem, że to na tym jeziorze podstawa, zacząłem szukać dogodnych miejsc do łowienia z brzegu. I tutaj pojawił się problem, na Szczytnie o takie miejsca trudno bo wszędzie trzcina, z kładkami to różnie bywało (oj nasłuchałem się wyzwisk ), a raz pozostawiony dalej samochód został niemiło potraktowany przez dziwnych osobników co skończyło się niepotrzebnymi nerwami. I tak trafiłem do Pana Rudnika w Dolince(pozdrowienia), u którego po dogadaniu szczegółów zostawiałem bezpiecznie auto. I tutaj też było raz śmiesznie bo raz pieski były nie zamknięte i musiałem robić szybki bieg do bramy, hehe małe, ale drapieżne jak wilki.
Tam łowiłem na takim wąskim przesmyku, gdzie było miło i przyjemnie i nie było ludzi. Wtedy też odkryłem, że z drugiej strony jest droga i parking dla wędkarzy. Ponieważ nigdy nie wjeżdżam autem tam gdzie nie wolno to miejsce okazało się idealne, auta miałem już na oku i mogłem wjechać nad wodę nie łamiąc prawa. Wtedy była tam jedna na wpół zawalona kładka, przez parę sezonów łowiłem sam. Teraz ludzi jest tam znacznie więcej i powstało kilka kładek w tym jedna jakaś przeokropna zaraz przy parkingu. Jezioro się zmienia, ludzi coraz więcej, niestety z ich poziomem bywa różnie. Chociaż na jednej kładce na Dolince syn właściciela mnie nie wyrzucił i łowił ze mną, proponowałem mu na przyszłość pieniądze za nazwijmy to wynajem, ale nie przyjął i powiedział, że łowić mogę do woli, od tamtej pory siadam tylko tam (również gorąco pozdrawim - tata tego pana mieszka w Przechlewie, a On sam o ile pamiętam pracuje gdzieś w służbach mundurowych). Na szczęście istnieją inne miesiące niż wakacyjne i choć coraz rzadziej (w zeszłym sezonie byłem tylko 2 razy) mogę posiedzieć nad wodą sam.
I to w skrócie tyle. Minęło już 11 lat od kiedy łowię na Szczytnie i jest to w zasadzie moje jedyne łowisko, łowiłem sporadycznie w ramach dziwnych okazjii gdzie indziej, ale to rzadkie choć bywało ciekawe przypadki.
Wędkarzem jestem marnym, nie mam osiągnięć, nie umiem "czytać wody", i mimo, że wiele czytam, wyniki mam cieniutkie. Chociaż jak jakieś mam to i tak te wyniki wypuszczam. Uwielbiam jednak być nad wodą jak jest jeszcze ciemno, wtedy rozpoczynam to ulubione misterium - rozkładanie, szykowanie zanęty. Już nie mogę doczekać się lipca. Z pewnych powodów spędzę długi urlop u teściów i zamierzam połowić dużo więcej razy niż w ostatnich latach. Chociaż chciałem w tym roku popróbować na jeziorze Krępskim - zobaczymy.
Nawet nie proponuję Panu spotkania, czy wspólnego wędkowania, choć nie ukrywam byłby to dla mnie niewątpliwy zaszczyt. Może dowiedziałbym się czegoś o jeziorze.
Pozdrawiam Waldek.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
WPiolo




Dołączył: 08 Wrz 2010
Posty: 9
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Bydgoszcz

PostWysłany: Śro 22:53, 08 Wrz 2010    Temat postu:

Wykorzystując założony już wcześniej temat serdecznie witam użytkowników tego Forum, Administratora no i oczywiście Pana Bogdana.
Wczoraj pierwszy raz zawitałem na łowisko. Jestem pod wrażeniem. Dzisiaj, w ramach wspominania wczorajszego dnia buszuję po wirtualnej części łowiska, w tym po Forum. Będę tu często zaglądał, bo warto, a na łowisko z pewnością też jeszcze zawitam, bo nie wyobrażam sobie, by mogło być inaczej.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Bogdan Barton radzi Strona Główna -> Dyskusja Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin