Bogdan Barton radzi

dawidwisla1987

Witam

Panie Bogdanie otrzymałem twoje wiadomości na emalia. widziałem na forum dzięki ale nie chce mi się daleko złapie Smile

czasem mnie rozumie tematy co ludzie pisze . wiec wole na nowe tematy napisze:)

Ja łowie na rzeka (narwie) mieście Dzierżenin . tam są wody od 2-5 głębokość metrów , blisko brzegu 5-10 metrów ma nawet głębokość 2 metrów 30-40 metrów ma głębokość 3 metrów.
Inny miejsce same są 10 metrów głębokość 3 metrów dalej co 40 metrów ma głębokości 5 metrów. Ja łowie na brzegu lub lodka. wole łowie brzegu:) Nawet jak rano dużo ryby hop hop i tez wieczór. Nawet pływają widziałem sporo hop nawet leszcze , bolenie, reszta małe rybki. Nawet nie chce brać na leszcze ani 20 cm cały tydzień nic bierze , jak łowie na spławiki z badem blisko brzegu 4 metrów brałem 4 mały leszcze reszta ukleje nic więcej leszcze dlaczego nie wiem. Nawet kupiłem dobrego zanęty "Loprio " nawet brasem i nic , tez z gruntu kukurydza,makron, pinka rosówka i nic Sad

dlatego ze potrzebuje pomocy:( Sad

. Ludzie mówi są tam są leszcze bardzo słabo branie . rok temu było dobrze branie leszcze tak ludzie mowie niż w tym roku nie wiem czemu ?

Ja najbardziej wole łowie grunt.wiem ze pan bogdanie lubi na spławiki (jakie najlepiej na spławiki) może ja uczę się spławiki Smile

i Mam lodka.

Pytam czy mam dać karmiki dla leszcze w mieście jeżeli tak? jak w rzeka ciężko karmić nawet uciekanie zanęty poszło marne ?

Proszę Potrzebuje Przepisy zanęty rzeka co trzeba zrobić dokładnie podać i jakie firmy smak ,zapach zęby smakowało dla leszcze, ( może przypadkiem plocie ,karpie).

Mogę zrobię wszystko co pan da i chciałem dobrze branie leszcze . ja nigdy nie kupowałem od pana zapach brasem . myślę ze może lepiej Smile

Przepraszam Jestem osoba niesłyszących i tak mam pisze w gramatyka jak nie rozumie , mogę jeszcze raz pisząc

Dziękuje
Pozdrawiam Dawid

Marcin232

Cześć Dawidzie. Nie wiem czy kierowałeś pytanie tylko do Bodzia, dlatego jeśli pozwolisz, napiszę coś od siebie.
Zanęty jakich marek? Żadnych! Szkoda kasy na nie, przy długotrwałym nęceniu. Najlepiej przygotuj sobie kukurydzę, bobik, groch lub łubin ze dwa duże wiadra na raz, załaduj na łódkę i wysyp to wszystko w wybrane miejsce tak abyś dorzucił tam gruntówką. Po trzech dniach powtórz to samo, znowu ze dwa a nawet trzy wiadra ziarna. Po ok. trzech takich sypnięciach masz łowisko gotowe i możesz próbować. Jeśli okaże się, że wybrałeś dobre miejsce, dosypuj wiadro ziarna co drugi dzień i będzie OK. Zapachu nie musisz dawać wystarczy np. smrodek Bodzia, lub wyciąg z soi.

dawidwisla1987

Tak Bodzia ale moze też ludzie zbieram na informacje Smile

.

Marcin mam pytanie czy mieć gotowc ?Kukurydza bobik i łubin

Marcin232

Jak nęcisz regularnie to lepiej gotuj. Czasami dosypuje surowej kukurydzy lub łubinu surowego kilka dni wcześniej ze dwa razy, wtedy gdy wiem, że nie będę mógł popłynąć zanęcić przez jakiś dłuższy czas. Z bobikiem tego nie próbowałem. Surowe ziarno powoduje to, że długo leży na dnie i jest bardzo powoli wyjadane przez ryby przez co ryby wciąż będę odwiedzać to miejsce, i zawsze coś tam podskubią, i to nie będą małe ryby. Długo - to mam na myśli tydzień lub więcej. Wiem, że są różne opinie na temat sypania surowego ziarna i kiedyś sam nie byłem zwolennikiem tego, ale zmieniłem zdanie po tym jak zaczęło się to sprawdzać, i już nie słucham ludzi którzy naczytali się gazet w których piszą, że ryby po tym zdychają, i brzuchy im bolą.

dawidwisla1987

Marcin okej rozumiem. ja musiałem kupić od Bodzia smrodek:)

S

Dzwidzie daj na priv. Obecnie łowimy na Narwi piękne leszcze lecz z gruntu. Woda strasznie niska więc trzeba ich szukać....

dawidwisla1987

grunt na leszcze przypion ile cm najlepiej? i tez na splawiki .

ja mysle ze 10 cm czy 50 cm ? a splawiki 15cm

Marcin232

Ja stosuje przypony przy gruntówkach i spławiku od 15 do 20 cm. To dla mnie sprawdzone długości uważam, że im krótszy przypon tym szybciej i lepiej widoczne branie.

dawidwisla1987

spoko

Mirek_Tczew

Nie wiem jak dokładnie wyglądają brzegi na Twoim odcinku rzeki, ale ja na Wiśle nie szukam leszcza w głębokich dołach. Największe leszcze trzymają się na skraju nurtu(mówię tu o łowieniu z ostróg). Jeżeli są przy brzegach takie zagłębienia o jakich piszesz, to łów na ich skraju, tam gdzie zaczyna się nurt. W rzece nie ma sensu wielkie nęcenie. Mało, a często.

Lubisz gruntowe łowienie. Jeżeli to feeder, to używaj bogatej w aromaty i proteiny zanęty.
Ja lubię łowić również na przystawkę. Groch i makaron dają efekty, ale wybór miejsca jest najważniejszy.