Bogdan Barton radzi

Leszczaż-Żywiec

Po przestudiowaniu w miarę dokłdanie forum najbardziej zastanowił mnie twój sposób łowienia leszczy. Od razu nasunęło mi się kilka poważnych wątpliwości.Będę wdzięczny jeśli w miarę swoich możliwości odpowiesz na moje pytania.Czy uważasz że żerowanie leszcza w toni jest charakterystyczne dla twojego zbiornika czy raczej może występować w każdym łowisku. Czy łowisz leszcze nad miejscem nenconym tradycyjną (grubą) zanętą opadającą na dno, jeśli tak to dlaczego leszcze żerują w toni skoro niema tam podanej im przez ciebie zanęty.Czy wybierając głębokość łowienia leszczy z toni kierujesz się jakimiś konkretnym kryteriami, jeśli tak to jakimi, czy przynęta i zestaw różnią się od tradycyjnego łowienia z dna, czy twoje największe okazy zostały złowione właśnie w toni .W jakich porach roku ten sposób łowienia jest najskuteczniejszy. Jeśli możesz napisz też coś o łowieniu dużej płoci w toni. Przepraszam za tak olbrzymią ilość pytań ale będę bardzo wdzięczy jeśli odpowiesz choć na kilka z nich. Z góry dziękuję i pozdrawiam

bodzio

Widać że nie czytałeś przez ostatnie lata wędkarza polskiego. Tam miałem dość obszernie opisane o sposobach łowienia leszczy w toni i dlaczego one biorą w toni. Bardziej szczególowo opisali to pod moimi artykułami ichtiolodzy z uniwersytetu wrocławskiego. Jest to bardzo obszerny temat jak na forum... Leszcze w toni mają ogrom żarcia i żerują tam całem lato. Nie znaczy to że nie schodzą do dna, ale schodza tylko w porach sobie znanych. A ja 24h nie mam zamiaru siedzieć w łodzi Wcale nie dotyczy to tylko moich jezior ale w wiekszości jezior jest to naturaly proces. Mi się to udąło odkryć ponad 25 lat temu ale nikt w to nie wierzył że ja łowię trzy kilowe łopaty z toni. Nie w każdym miejscu stada leszczy pływaja w toni trzeba po prostu metodą prób i błędów ich szukać i zanecać kilka łowisk. Jest to fajna zabawa i wspaniałe doświadczenie. Jedno mogę w skrócie powiedzieć że bez zanęcenie w toni nie połowisz. Grube płocie zaczynją wyzerke w toni pod koniec wrzesnia i biorą spaniale cały październik. Łowie je na łubin, groch lub dużą twarda kukurydzę. Uprzednio namoczoną i podgotowaną zaprawioną moim smrodkiem.

Leszczaż-Żywiec

Bardzo dziękuję za odpowiedź i z pewnością spróbuję dotrzeć do jakiś ichtiologicznych publikacji.Jedank chciałbym zadać jeszcze jedno pytanie czy żeby łowić leszcze w toni wystarczy nęcić tradycyjną grubą zanętą (np łubinem ,kukurydzą) czy też zanętą która tworzy smugę zanętową i jest rozdrobniona. Z góry dziękuję za odpowiedź i pozdrawiam.