Forum Bogdan Barton radzi Strona Główna Bogdan Barton radzi
Wędkowanie z przewodnikiem
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

łowienia linów w środku dnia

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Bogdan Barton radzi Strona Główna -> Dyskusja
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
TomekD




Dołączył: 16 Maj 2017
Posty: 2
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 17:55, 16 Maj 2017    Temat postu: łowienia linów w środku dnia

Witam serdecznie wszystkich użytkowników forum.

To mój pierwszy post, wiec najpierw chcialbym podziekować Panu Bogdanowi oraz Wam wszystkim za wiedzę, którą się tu dzielicie z innymi.
Ja wędkarstwa się dopiero uczę, choć podbijam po mału pod 4 dyszki.

Mam pytanie dotyczące łowienia linów w środku dnia. Wielokrotnie słyszałem, ze trafiają sie w południe, w pełnym słońcu.
Czy myślicie, ze jest wogóle to mozliwe, aby za sprawą systematycznego nęcenia w ciągu dnia, regularnie łowic lina o takiej porze?
Jeśli tak, to gdzie go teraz szukac? Zbiornik, na ktorym chce łowic to starorzecze około 10ha (100mx1000m). Brzeg zachodni jest płytki I zarośnięty (okolo 2m), reszta to w zasadzie rów o głebokości 4m I stromych brzegach, ciągnący sie z zachodu na wschód. Ogólnie na wiosnę wędkarze łowią lina I karpia na płytkiej wodzie, ale zastanawiam się, czy tak w ciągu dnia nie byłoby lepiej próbować blisko plycizn, ale na głębszej wodzie…
Będę bardzo wdzięczny za wszelkie sugestie.
PS. Wiem, ze zamiast kombinować lepiej isć na ryby o świcie, ale to się u mnie wiaże z powrotem do domu w strasznych korkach, a poza tym rano i wieczorem moja corka ma dla mnie czas.

Pozdrawiam
Tomek


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
paolo1234567




Dołączył: 15 Kwi 2012
Posty: 167
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Płońsk

PostWysłany: Wto 20:15, 16 Maj 2017    Temat postu:

Witaj na forum. Ogólnie na forum dużo o linach itd ... Nie jestem specjalistą od linów ale może coś pomogę. Każdy zbiornik jest inny i inne zachowania ryb. Wiadomo jak nie można łowić wczesną porą lub wieczorną to nic nie stoi na przeszkodzie zaczaić się w ciągu dnia. Ja łowie na jeziorach z lodzi lub pomostu. Łowiąc z pomostu w ciągu dnia jest bez sensu bo ryba jest dalej od brzegu. Dopiero wieczorem podchodzi pod brzeg i zostaje do świtu. Pływając łódką w ciągu dnia ryba jest na 10m po h..?! Ale są miejsca przy trzcinach, zaroślach gdzie ryby przebywają cały czas, np lin. Zazwyczaj łowię rano lub wieczorem bo nie ma wiatru i zestaw nie zaczepia się o zielsko na dnie. Próbuj, nęć, czytaj wode (ścieżki bąbli). Trzeba czasami trochę cierpliwości. Jak już złowisz lina i zdobędziesz wiedzę bedziesz się dziwił że to takie proste. Trzeba pokombinować. Groszek górą. Kukurydza czerwone no i białe też. W tej kolejności. pzdr

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
TomekD




Dołączył: 16 Maj 2017
Posty: 2
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 20:23, 16 Maj 2017    Temat postu:

Wielkie dzieki

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
piotr2273




Dołączył: 05 Sie 2009
Posty: 13
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 10:58, 29 Maj 2017    Temat postu:

Kiedyś dużo łowiłem,liny też.Moją ulubioną przynętą na liny,płocie była kartofelka wielkości fasoli.Największe liny i płocie właśnie złowiłem na kartofel.Liny lubią też czerwone robaki.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Grzegorz




Dołączył: 17 Wrz 2016
Posty: 7
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Bydgoszcz

PostWysłany: Pon 15:02, 12 Cze 2017    Temat postu:

Witam wszystkich.

Wszystkie moje liny złowiłem w dzień, praktycznie w południe i to w upał.
Nęcone miejsce podgotowanym - łubinem, kukurydza i grochem na głębokości 1,5m przy trzcinach.

W tym roku nęcę miejscówkę już ponad miesiąc i niestety wyników brak, widzę jak czasami liny przepływają na płyciźnie obok łowiska, ale podejrzewam że w tym roku chyba lepiej żerują w nocy.

Miejsce gdzie wsypuję zanętę na drugi dzień jest dokładnie wyjedzone, do tego stopnia ,że teraz został odsłonięty ładny piaskowy blat.

Z soboty na niedzielę 10-11.06 zaliczyłem nockę jedno zacięcie lina, niestety zerwał się podczas holu.
Wędkuję na Zalewie Koronowskim i z tego co widzę lin jeszcze nie odbył tarła, ci którzy je łowią mówią ,że mają w sobie dużo ikry. I tu ogromny apel z mojej strony do wędkarzy, by po pięknej walce i z ląndowaniu rybki do podbieraka wypuścić ją by mogła odbyć tarło.
A za kilka lat w tym miejscu będzie Eldorado linowe Smile

Pozdrawiam


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
maruszeczko 80




Dołączył: 12 Lis 2009
Posty: 241
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wrocław

PostWysłany: Wto 8:24, 13 Cze 2017    Temat postu: Poławiacze linów.

Największe swoje liny poławiałem między godziną 10.30 a 12 właśnie. Kiedy już szum w łowsku opadnie, białoryb nafutrowany prosiaki spokojnie żerują nadal. Co do miejsca jak koledzy pisali - szukaj ścieżek, spławów, jesli masz możliwość popływać w słoneczny bezwietrzny dzień - znajdź skraj roślin z kawałkiem czystego dna. Nie bój się głebokości 3 czy 4 metrowych mimo, że nie widać ścieżek. Jesli są takowe w okolicy np w promieniu 10 metrów - szeroko rozsyp futer, on wylezie Smile Duże kluchy uwielbiają takie właśnie miejsa - wyjścia spod moczarki, skraj dywanu i mułu. Tam też znajduje się masa pokarmu i nasze przynęty. Jeśli łowisko jest ciężkie (liny chodzą pod moczarką i nie chcą łba wychylić na czyste) proponuję lekko rozgotować groch, przetrzeć przez sito i taką pół lejącą zanętą zrobić chmurę z zapachem. Wyłażą z zarośli jak złoto - groch kładzie je na lopatki. Moje jezioro linowe na którym nauczyłem się je łowić zostało już prawie całkowicie wyłowione siatami. Żal patrzeć a miało jezioro taki potencjał... Powyższe informacje to moje obserwacje z lat 2008 - 2014 - później już wielkich 3 kilowych linów nie uświadczyłem.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Bogdan Barton radzi Strona Główna -> Dyskusja Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin