Bogdan Barton radzi

klaseba

Panie Bogdanie, jeżdzę nad jezioro w Borach Tucholskich. Jest to jezioro głębokie. Największa głebokość to ok 12m. Średnia to 3- 7m.
Kiedyśpodobno pływały w nim leszcze potwory.
Czy jest możliwe, że w takim jeziorze wyginął leszcz? Płoć zdaża się duża.
Ja pomimo długotrwłego nęcenia nigdy tam leszcza nie złapałem.
Jezioro z piaszczystym dnem, jest płoć, lin, szczupak, okoń, może jest sieja, jest dużo rózanki, są kozy, kiełbie. Jezioro nie ma dopływu.
Proszę o opinię, czy możliwe jest, że tylko leszcz wyginął?

bodzio

Witam serdecznie
Jeżeli był. to jest nadal. Wiosna warto poświęcić czas na obserwacje wody. To najlepsza pora roku, żeby po obserwować leszcze w spławach w okolicach tarlisk. Pozdrawiam Bodzio

klaseba

Dziękuję bardzo za odpowiedź. Proszę rownież o informację, gdzie umieszcza Pan informacje o aktualnej sytuacji na Pana lowiskach. Kiedy można planować wyjazd do Pana

bodzio

Witam serdecznie
Wszystkie bieżące informacje są pod linkiem "PORADY" co do planowania terminu to proszę dzwonić jak najszybciej bo mało co zostało wolnych dni do października włącznie. Pozdrawiam Bogdan