Bogdan Barton radzi

glinkapiotr

Dzisiaj miałem przyjemność rozmawiać z rybakiem z lokalnego gospodarstwa rybackiego, mówił, że złapali w siatki kilka leszczy (powyżej dwukilogramowych) i wszystkie już były wytarte. Zdziwiło mnie to strasznie, bo dopiero 2 dni temu skończyła się płoć trzeć.

To normalne? leszcze chyba trochę później powinny rozpoczynać tarło, chociaż może im te upały we łbach poprzewracały.

PS. Od kiedy powinny się nęcić letnie spady do łapania w toni (8-12m) - można już od końca maja/początku czerwca, czy trzeba czekać dłużej, jak tak to do kiedy?

bodzio

Witam serdecznie
Leszcz do tarła potrzebuje nie tylko samej ciepłej wody, ale już odpowiednio rozwiniętej roślinności podwodnej. A jak wszędzie tak samo wśród ryb zdarzają się wyjątki niepłodności u niektórych osobników się nie rozwija ikra, czy mlecz. Pozdrawiam bodzio

Marcin232

Witam. Też ostatnio nad tym rozmyślałem i wydaje mi się, że z nęceniem na spadach trzeba poczekać do okresu po tarle.
Teraz przed tarłem leszcze trzymają się miejsc płytszych w pobliżu tarlisk gdzie woda jest cieplejsza, szybciej rozwija się tam życie a co za tym idzie jedzenie jest tam sporo.
Leszcze po tarle spływają na otwartą wodę i tam muszą odpocząć. Temperatura wody ciągle wzrasta bo już jest lato, zaczyna rozwijać się plankton, a leszcze gdy już zaczynają żerować wybierają warstwy wody tam gdzie jest dużo jedzenia i o temperaturze która najbardziej im odpowiada, i tam gdzie jest właśnie plankton. Dlatego nocą i o świcie żerują przy dnie a wciągu dnia w toni na planktonie a z tego co Bogdan opisywał to te starsze roczniki leszczy wolą ciemne warstwy przy dnie i żerują na pokarmie wysokobiałkowym jak małże, i łatwiej tam je złowić niż w toni.

To są moje wnioski i przemyślenia, i jeśli błędne to chciałbym żeby mnie Bogdan poprawił.
Pozdrawiam.

glinkapiotr

czyli poczekać tak do +- początku lipca?

Marcin232

Po tarle plus przerwa po nim ale zaznaczam, że mogę się mylić.
W rożnych rejonach kraju i w rożnej wielkości jeziorach woda nagrzewa się wolniej lub szybciej i tarło też jest w różnym czasie ale u Ciebie to raczej mniej więcej tak samo jak u nas czyli ok. połowy czerwca.

glinkapiotr

okej dzięki bardzo Smile

ponęcę sobie na początku czerwca na spadzie przy trzcinach, tam zawsze masa plotek/ małych leszczy i linów była. Jak poznać czy leszcz ma już tarło? przy płotce trzęsą się wszystkie trzciny przy brzegu, a w przypadku leszcza jak to zauważyć?

marrio22

Witam. 1Maja byłem na rybach z bratem ale na rzece Narew złowiliśmy w sumie 9 leszczy od 1do 1,5 kg i tak jak pisał glinkapiotr byly wytarte nie miały ani ikry ani mleczu . Ale wiem też że są dwa gatunki leszcza bynajmniej tak zauwżylem od czasu kiedy zaczełem łowić no i z opowiadań innych wędkarzy. Chodzi o rzekę bo w jeziorach być może jest inaczej. Pierwsze lescze jak jest ładna pogoda tak jak w tym roku zaczynają tarło już w kwietniu są to te mniejsze osobniki a te wiekrze w maju (w moich stromach zwane jako STAŚKI) poniewasz tarlo mają w okreśie imienin Stanisława. I tak jest od kąd pamiętam.