Forum Bogdan Barton radzi Strona Główna Bogdan Barton radzi
Wędkowanie z przewodnikiem
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Wiosenne liny i leszcze oraz ich tarlo

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Bogdan Barton radzi Strona Główna -> Dyskusja
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
slaw0r




Dołączył: 20 Kwi 2018
Posty: 2
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Błądzim

PostWysłany: Czw 22:02, 24 Maj 2018    Temat postu: Wiosenne liny i leszcze oraz ich tarlo

Witam wszystkich forumowiczow!
Z racji tego ze nie znalazlem konkretnych odpowiedzi na nurtujace mnie pytania chcialbym porozmawiac o lapaniu leszczy i linow wiosna.
Na wiosenna miejscowke wybralem skraj plytkiej zatoczki, lowie na glebokosci okolo 2,5m. Kilkukrotnie necilem ziarnami wedlug tego jak to robil Pan Bogdan( peczak, bobik, lubin, kukurydza, makaron, smrodek). Jak dotad zlapalem tam jedna ploc 31cm i jednego leszcza 47cm ale do rzeczy.
Na ostatniej zasiadce zauwazylem ze w lowisku plywa sporo linow roznej wielkosci, nie plywaja one pojedynczo lecz po kilka sztuk. Zauwazylem rowniez pomiedzy nimi leszcze ale brak drobnicy. W zaneconym miejscu bardzo mocno widac zerowania ryb(babelki na wodzie). Zlapany leszcz nie mial ikry ani wysypki tarlowej stad moje pytania:
Kiedy przypada tarlo leszcza poniewaz czytalem ze jest to czas kiedy kwitnie bez i jablon?
Kiedy przypada tarlo lina skoro zbieraja sie one w stada?
Jesli leszcz bedzie po tarle a lin w trakcie to czy necenie tego miejsca ma sens?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
JUN




Dołączył: 16 Mar 2013
Posty: 20
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Żuławy

PostWysłany: Pią 21:18, 01 Cze 2018    Temat postu:

Witam, lin to moja ryba nr.1 dlatego mogę się wypowiedzieć - obstawiał bym, że szykuje się do tarła albo już zaczął, tym bardziej jeśli piszesz, że pływają w stadach.
Parę dni temu wybrałem się za nowym miejscem - stare koryto Nogatu na Żuławach i ku mojemu zdziwieniu trafiłem na tarło lina, a jestem pewien że to liny bo widziałem je bardzo dobrze w okularach polaryzacyjnych. Było to ok. 26 więc jest to równo miesiąc od najszybszego tarła jakie widziałem. Zazwyczaj tarło przypada na przełom czerwca i lipca, ale ten rok jest mega gorący więc podejrzewam, że tarło przyśpieszyło. Tym bardziej że u mnie miejsce o którym pisze opadło w wodę do 30-100cm więc i szybko się nagrzało.
Zakłam więc, że ogólnie lin w tym roku ma szybciej tarło - również u Ciebie.

Co powinieneś zrobić w takiej sytuacji ciężko mi powiedzieć, ponieważ ja nie łapię na jeziorach, ale mogę Ci napisać co ja robię w takiej sytuacji jak teraz.
W związku z tym, że u mnie już się trze, za tydz. max 2tyg. zaczną żerować. Do czasu złapania pierwszej sztuki ~1kg przygotowuję 2-4 litrów gotowanej kukurydzy pastewnej pół na pół w formie takich rozgotowanych "kalafiorów" i całych kulek. Rozgotowana, mimo że jest gorsza bo ściąga drobnicę to na tym etapie robi robotę bo już mam zanęcone i czekam tylko na rozpoczęcie żerowania, a mam tez pewność, że zawsze znajdzie się drobnica która ją wyje i nie będzie pleśnieć na dnie.
Znowu kulki na teraz 50/50 bo wiem, że w łowisku jest dziki karp, a i czasami wielkie japońce potrafią podjeść twardej.
Po złapaniu tych pierwszych sztuk lina przechodzę powoli na 75/25 na korzyść całych kulek, te 25% zostawiam tylko dla japońców które są moją rybą nr.2, a często dorzucam tez po prostu puszkę konserwowej.
Minimalny okres nęcenia na mojej poprzedniej rzeczce, którą nazywałem "posucha" to 1-2 tyg. Optymalny >2tyg. Jak jest normalne łowisko i trafisz gdzie przebywa to ok 3 dni i się dobrze zaczyna.

Ale tak jak napisałem, tylko ty masz szansę obserwacji swojego łowiska, bo pozostają takie pytania czy on w tym miejscu jest tylko na tarle i potem znika? Ile jest dużej ryby, która może wyjeść te lepsze kulki? Ile drobnicy, która cię zamęczy jeśli podasz rozgotowaną? Itd.

Dobra, naprodukowałem się, jeśli będziesz zainteresowany mogę napisać o podkiśniętej kukurydzy, atraktorach, albo jeśli nie trafisz z miejscem - o roślinności, w której według mojego doświadczenia najchętniej przebywa.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
slaw0r




Dołączył: 20 Kwi 2018
Posty: 2
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Błądzim

PostWysłany: Pią 22:31, 01 Cze 2018    Temat postu:

No wlasnie wszystko wynika z obserwacji lowiska a od czasu napisania tamtego postu sporo sie zmienilo oraz sporo zaobserwowalem. Jak juz pisalem wczesniej necilem ziarnami i dalo to efekt w postaci kilku ladnych leszczy i jednego lina, ktory niestety zerwal sie gdy tylko wyplynal na powierzchnie kolo lodki.W moim lowisku dalej widac silne zerowania linow a skoro biora, wiem od znajomych wedarzy ze tez lapia liny, to nie sa na tarle. Samice leszczy mialy ikre a samce wysypke tarlowa, wiec tez dopiero przygotowuja sie do tarla. Przy uzyciu termometru do akwarium zmierzylem temperature wody i wynosi ona 22 stopnie.Dodam jeszcze ze na moim lowisku nie ma drobnicy.

Tak wiec wiem ze temperatura wody jest wysoka a leszcze i liny sa przed tarlem.
Jedynym nurtujacym mnie pytaniem teraz jest to w jaki sposob okreslic ze wyzej wymieniony gatunki ryb sa na tarle?
Czy ich tarlo bedzie sie zbiegalo kazdego roku z np. kwitnieniem jakis roslin?
Wiem ze jesli bede kontynuowal obserwacje bede mogl to okreslic ale chodzi mi o to czy moze koledzy wedkarze juz to wczesniej zaobserwowali?
Chcialbym znac wasze teorie.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez slaw0r dnia Pią 22:36, 01 Cze 2018, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
JUN




Dołączył: 16 Mar 2013
Posty: 20
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Żuławy

PostWysłany: Sob 0:01, 02 Cze 2018    Temat postu:

Skoro biorą to wychodzi na to, że u Ciebie są przed.
Ja tam nie przykładam uwagi do zbieżności z np: kwitnieniem roślin. Na starych miejscach zawsze łapałem na płytkich miejscach, do których spływał na tarło i to po prostu obserwowałem. Jeśli miejsce jest nowe i jest przełom czerwca/lipca a brania się urywają to znaczy, że ruszył na tarło i tyle.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
kamilsr




Dołączył: 24 Maj 2015
Posty: 10
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 18:34, 27 Cze 2018    Temat postu:

Koledzy jak tam liny u was bo ja ok 15 czerca dostałem ostatniego. Macie może jakiś sposób żeby wyselekcjonowac liny spośród leszczy . Kiedyś miałem odwrotnie próbowałem złowić leszcza wchodziły mi liny. Co rok to jakieś nowe niespodzianki iwyzwania .

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
JUN




Dołączył: 16 Mar 2013
Posty: 20
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Żuławy

PostWysłany: Pią 16:02, 17 Sie 2018    Temat postu:

Witam, widzę ostatni post z 27 czerwca, ale opowiem jak w tym roku poniosłem porażkę.
Otóż starorzecze które odkryłem zaczęło wysychać z przyczyny, o której się dopiero później dowiedziałem - a mianowicie rolnik na którego polu leżał rów łączący starorzecze z Nogatem zasypał go.
Efekt finalny to poujmowane brzegi w niektórych miejscach po 10m, albo 2m skarpy, jedna zatoka to 40cm wody.
Łącznie czyściłem i nęciłem po kolei 4 miejsca, trafiłem nawet na moim miejscu na siatkarzy. Finalnie z powodu braku dostępu do dobrych miejsc przeniosłem się na 3m głębinę ale tam przez 2 tyg. tylko 2 liny >1kg i rój dużej płoci.
Obiektywnie patrząc, żeby dostać się do dobrych miejsc pozostał tylko ponton, ale tachanie go przez 2km odpadało więc odpuściłem.

Natomiast teraz przygotowałem miejsce na innej rzece +zmiana zanęty i efekt po 4 zasiadkach to 11 japońców od 0,7-1,65kg i 8 linów 0,5kg Smile
Wiem też, że są większe liny, ale łowisko całe jest pokryte moczarką i podejrzewam że nie chcą tak chętnie jak karasie wychodzić na czyszczone oczko.

Co do sortu liny i leszczy pozostaje chyba tylko zmiana miejsca na płytsze i bardziej zarośnięte, tak samo ja nie mogłem pokonać płoci na głębinie.

pzdr


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
JUN




Dołączył: 16 Mar 2013
Posty: 20
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Żuławy

PostWysłany: Pon 16:48, 20 Sie 2018    Temat postu:

Witam wszystkich, chciałem jeszcze pociągnąć temat i podzielić się kilkoma spostrzeżeniami, które na pewno komuś się przydadzą, a i autor wątku myślę nie będzie miał nic przeciwko.

Otóż wczoraj i przedwczoraj miałem na wędce dwie petardy nie do utrzymania.
Na pierwszą tak dużą rybę nie byłem przygotowany i szybko weszła w ziele, w drugim przypadku poskręcałem już hamulce i udało mi się przynajmniej zobaczyć lekki zarys ryby - był to lin skromnie szacują >1,5kg. Skromnie ponieważ tego dnia wyciągnąłem też 1kg sztukę nieporównywalnie łatwiej.

Myślę, że sukcresem podejścia w końcu dużych linów jest głównie efekt już ok. 2tyg. nęcenia i dobrana przynęta, ale i i te dwa ostatnie dni przestawiłem się na wieczorne połowy po zachodzie słońca bo taki stary lin to ryba pół-mroku i czułem po kościach, że jedyna szansa na jego wyjście z zielska to ciemna woda.

Teraz jednak do sedna - otóż pierwszego dnia niedaleko mnie łapał starszy gość - także amator japońców i linów. Wymieniliśmy się doświadczeniem, po czym jak zobaczył kolejne sztuki wyciągane na rosówkę dałem mu zanęty i rosówek w zamian za puszkową kukurydzę której akurat nie miałem. Kukurydza była stara i obślizgła. Tego dnia pół na pół ryb wyciągnąłem na rosówkę i kanapkę z tej kukurydzy +biały.
Następnego dnia przyjechałem już z własną puszką kukurydzy, jednak wszystkie moje ryby wyciągnąłem tylko na rosówkę. Dało mi to do myślenia i tego dnia wystawiłem puszkę na słońce na szybkie podkiśnięcie.
Kolejny dzień jeszcze bez podkiśniętej i to samo - wszystko na rosówkę i bez brania na świeżą kukurydzę.
I teraz finał - 3 ostatnie dni łapałem na już swoją podkiśniętą puszkową i wszystkie brania łącznie z tymi zerwanymi petardami tylko na kukurydzę. Od 3 dni rosówka stoi kompletnie bez brania. Przypomniało mi to sytuację kiedy na jednym miejscu miałem zanęcone ok miesiąca i sytuacja była podobna, tam wtedy dla testu rosówka stała ok tygodnia 1m wędka od wędki i po czasie też tylko na nęconą kukurydzę były brania.

Także tak wygląda rzecz, którą chciałem się podzielić.
Parafrazując zastanawiam się nad tym jak to się mówi że: "ryby dziś nie brały" mam obraz tego starszego gościa, z którym łapaliśmy razem z rzędu 4 poranki 20m od siebie, on też nęcił swoją zanętą i nie złapał nic podczas gdy ja wyciągnąłem ok 20kg ryby...

Teraz przestawiam zanętę na grube liny, a dziś jest kolejny wieczór i kolejna szansa Very Happy


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
JUN




Dołączył: 16 Mar 2013
Posty: 20
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Żuławy

PostWysłany: Pon 16:52, 20 Sie 2018    Temat postu:

Spróbuję wrzucić parę zdjęć...

[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez JUN dnia Pon 16:56, 20 Sie 2018, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Bogdan Barton radzi Strona Główna -> Dyskusja Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin